Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie wydał werdykt dotyczący zawieszenia wielokrotnego reprezentanta Francji, zostało ono skrócone do 18 miesięcy - zatem niedługo będzie mógł wrócić do treningów — informuje Sami Mokbel z „Daily Mail”.
Juventus przekonany o jego przyszłości
Wszystko wydarzyło się po meczu z Udinese Calcio w zeszłym sezonie, standardowa kontrola wykazała w jego organizmie obecność metabolitów testosteronu. We wrześniu tamtego roku poinformowano, że Pogba otrzymał czteroletnie zawieszenie i praktycznie wszyscy byli przekonani, że to jego koniec kariery. Francuz jednak nie dał za wygraną, jego zawieszenie zostało skrócone do 18 miesięcy i w przyszłym roku będziemy mogli go zobaczyć na murawie. Pewne jest to, że mimo wiążącego go jeszcze dwuletniego kontraktu z Juventusem nie będzie reprezentował ich barw po powrocie. Jeśli chodzi o jego umowę, to początkowo zarabiał około dziesięciu milionów euro rocznie, ale w trakcie zawieszenia otrzymuje dwa tysiące euro miesięcznie od włoskiego zespołu.
Według zagranicznych dziennikarzy 31-letni pomocnik do treningów będzie mógł wrócić w styczniu, a w marcu do oficjalnych spotkań. „Calciomercato” podaje, że najprawdopodobniej dojdzie do obustronnego rozwiązania kontraktu.
- Trudno zachować całkowitą szczerość. Odkąd pamiętam, futbol stanowi część mojego życia. Mam jednak rodzinę, wiarę, przyjaciół i fanów, którzy mnie wspierają i czynią pewne sprawy łatwiejszymi. Wszystko będzie dobrze — mówił niedawno Pogba.
⌛️ pic.twitter.com/yx3FKbTfB2
— Paul Pogba (@paulpogba) October 4, 2024
Serie A Juventus Paul pogba Reprezentacja francji Serie a Zawieszenie