Jeszcze niedawno wydawało się, że Arkadiusz Milik wkrótce podpisze nowy kontrakt z Napoli, ale sytuacja dość niespodziewanie się odmieniła i bardzo prawdopodobne, że Polak opuści Napoli podczas najbliższego okienka transferowego.
Początek bieżącego sezonu dla Arkadiusza Milika nie jest zbyt udany. Najpierw przez miesiąc leczył kontuzje, a gdy wrócił do gry raził nieskutecznością i był mocno krytykowany przez włoskie media.
Konkurencja w ataku Napoli jest bardzo duża, dlatego Arkadiusz Milik musi wykorzystywać każdą otrzymaną szansę od Carlo Ancelottiego. W dotychczasowych zawiódł i jego pozycja w klubie znacznie się obniżyła.
Serwis CalcioMercato.com informuje, że Napoli zawiesiło rozmowy dotyczące przedłużenia kontraktu z reprezentantem Polski i bardzo prawdopodobna jest jego sprzedaż podczas zimowego okienka transferowego. Mówi się, że nadal w swoich szeregach chciałby go mieć Inter Mediolan.
'La Gazzetta dello Sport' krytykuje grę zarówno Milika, jak i Piotra Zielińskiego. Według informacji tej gazety Napoli miało zwrócić się do Polaków o większe zaangażowanie. To właśnie oni obok Kalidou Koulibaly'ego i Allana są uważani za największe rozczarowanie bieżącego sezonu.
Zobacz również: Czy Robert Lewandowski powinien milczeć nt. reprezentacji Polski?
Obecny kontrakt Arkadiusza Milika z Napoli wygasa w czerwcu 2021. Nowa umowa miała być o dwa lata dłuższa i wiązałaby się z podwyżką zarobków. W ciągu trzech lat Milik rozegrał we włoskim klubie 90 meczów i strzelił 34 gole.
W tym sezonie 25-letni napastnik nie zdobył jeszcze bramki. Być może przełamie się w meczu Łotwa - Polska lub Polska - Macedonia Północna w eliminacjach Euro 2020.