Holender postrzega tego zawodnika jako brakujący element układanki.
Wciąż za mało
Erik ten Hag prowadzi Manchester United od sezonu 22/23. Niestety dla sympatyków tego klubu, forma drużyny zamiast zwyżkować, to z tygodnia na tydzień jest coraz niższa, co potwierdza fatalny start obecnej kampanii. Póki co Holender ma jeszcze zaufanie sterników i zamierza je wykorzystać, a pomóc ma mu w tym wielki transfer przeprowadzony zimą, o czym informuje kataloński dziennik "Sport".
De Jong na ratunek
Trener "Czerwonych Diabłów" chce bowiem sprowadzić swojego byłego podopiecznego z Ajaksu - Frenkie'ego de Jonga. Ten Hag postrzega swojego rodaka jako brakujący element układanki, jako zawodnika, którego umiejętności pozwoliłyby zespołowi na powrót do walki o Mistrzostwo Anglii oraz europejskie puchary. Temat potencjalnych przenosin 27-latka na Old Trafford przewija się w mediach już od początku kadencji tego szkoleniowca i jak widać, za wszelką cenę chce on dopiąć swego.
Barcelona na tak?
W Barcelonie z pewnością każda lukratywna oferta za pomocnika zostałaby rozważona. De Jong tak naprawdę nigdy nie wskoczył na oczekiwany od niego poziom, dopiero co wrócił po bardzo poważnej kontuzji, zarabia dużo, a jego kontrakt wygasa w czerwcu 2026 roku, więc nie jest wykluczone, że do transakcji dojdzie, choć sam piłkarz świetnie czuje się tam, gdzie jest i będzie niezwykle trudno przekonać go do przeprowadzki.
Premier League La Liga Frenkie de jong Fc barcelona La liga Manchester united Premier league