Za nami sobotnie spotkania 20. kolejki Premier League. W najciekawszych starciach Manchester City pokonał West Ham 4:1, a Brighton zremisował z Arsenalem 1:1.
City wygrywa drugi mecz z rzędu
Manchester City w poprzedniej kolejce Premier League pokonał Leicester 2:0, a dziś odnotował drugie zwycięstwo z rzędu, bo tym razem okazał się lepszy od West Hamu, zwyciężając 4:1. Podopieczni Pepa Guardioli już w pierwszej połowie prowadzili 2:0 po samobóju Vladimira Coufala i trafieniu Mateo Kovacica. Po przerwie błyskawicznie do listy strzelców dopisali się także Erling Haaland i Phil Foden. Wynik meczu honorowym trafieniem ustalił Niclas Fullkrug.
Arsenal tylko remisuje
Stratę do Liverpoolu chciał zmniejszyć Arsenal, który na wyjeździe mierzył się z Brightonem. Ostatecznie Kanonierzy tę stratę zmniejszyli, ale tylko o punkt, bo zremisowali z Mewami 1:1. Pierwsza połowa padła łupem podopiecznych Mikela Artety, którzy prowadzili po bramce Ethana Nwaneriego. Po przerwie z rzutu karnego wyrównał natomiast Joao Pedro i tym samym ustalił wynik końcowy tego starcia.
Pozostałe wyniki
Tottenham Hotspur - Newcastle United FC 1:2 (1:2)
Aston Villa - Leicester City 2:1 (0:0)
AFC Bournemouth - Everton 1:0 (0:0)
Crystal Palace FC - Chelsea FC 1:1 (0:1)
Southampton FC - Brentford FC 0:5 (0:1)
Premier League Premier league Manchester city West ham Brighton Arsenal Tottenham Newcastle united Aston villa Leicester Bournemouth Everton Crystal palace Chelsea Southampton Brentford