Poprzedni sezon w Serie A był dla Krzysztofa Piątka jak bajka. Bieżący przypomina jednak prawdziwy dramat, który raczej nie znajdzie swojego happy endu. Polak przeciwko Genoi rozegrał kolejny słaby mecz, został zmieniony w przerwie, a jego zmiennik Rafael Leao pokazał się z dobrej strony.
Krzysztof Piątek przez włoskie media krytykowany był już podczas okresu przygotowawczego. W meczach towarzyskich nie błyszczał i nie zdobył żadnej bramki. Podobnie było na początku sezonu Serie A. W końcu Polak się przełamał i ma na swoim koncie dwa gole. Oba strzelił jednak z rzutów karnych, co nie sprawiło, że odmienił opinie o swojej grze.
Z każdym spotkaniem pozycja Piątka w Milanie słabnie, a ostatnio cierpliwość do niego stracili również kibice, którzy w zeszłym sezonie uwielbiali Polaka. Cały zespół gra słabo, co sprawia, że Piątkowi nie jest łatwo zdobywać bramki. Ostatnio Zbigniew Boniek w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” stwierdził, że w Milanie nawet Robert Lewandowski dostałby depresji. Niestety sam Piątek nie daje symptomów dobrej formy i trudno tutaj szukać przyczyn tylko w postawie jego kolegów.
W sobotnim meczu z Genoą reprezentant Polski znalazł się w pierwszym składzie, ale Marco Giampaolo zdjął go już w przerwie i wpuścił na boisko Rafaela Leao, który ostatnio prezentował się lepiej od Krzysztofa Piątka.
20-letni napastnik w sierpniu został pozyskany z Lille za 23 miliony euro. W drugiej połowie września zaczął otrzymywać coraz więcej szans gry i prezentował się z dobrej strony. Z Torino zaliczył asystę, z Fiorentiną zdobył jedyną bramkę dla Milanu. Z Genoą usiadł na ławce rezerwowych, ale w przerwie zastąpił Polaka i znów spisał się zdecydowanie lepiej od niego.
“Leao jest o trzy klasy lepszy od Piątka” - twierdzi Paolo Condo ze “Sky Sports”. Wszystko wskazuje na to, że Portugalczyk przeskoczy Piątka w hierarchii napastników Milanu. Sytuację może jedynie odmienić dymisja Marco Giampaolo. Według nieoficjalnych informacji taka decyzja już zapadła.
Kandydatem numer jeden na nowego szkoleniowca Rossonerich jest Stefano Pioli, który ostatnio pracował w Fiorentinie. Zmiana trenera mogłaby uchronić Krzysztofa Piątka od utraty miejsca w składzie i pozytywnie wpłynąć na jego postawę. W przeciwnym razie polski napastnik będzie musiał pogodzić z rolą rezerwowego.
Najbliższy mecz Milan rozegra 20 października z Lecce. Krzysztof Piątek najbliższe dni spędzi na zgrupowaniu reprezentacji Polski. 10 października odbędzie sie mecz Łotwa - Polska, a trzy dni później Polska - Macedonia Północna. W tym czasie w Milanie zapadną kluczowe decyzje dotyczące Marco Giampaolo.