Obecność Bartosza Kapustki na październikowym zgrupowaniu reprezentacji, to jedna z największych niespodzianek po powołaniach Michała Probierza.
Pomocnik Legii Warszawa wrócił do kadry po ośmiu latach! Niegdyś był uznawany za wielki talent, wychwycony przez ekspertów, jak Gary Lineker. Dzisiaj gra w PKO Ekstraklasie i ma 27 lat. Jego kariera spowolniła przez kilka poważnych kontuzji.
Kapustka: Wątpiłem wiele razy
Kapustka w rozmowie dla TVP Sport przyznał, iż wielokrotnie wątpił, czy w ogóle wróci do reprezentacji. Ba, czy będzie grał jeszcze w piłkę na normalnym poziomie.
– Wątpiłem wiele razy, to prawda. To dotyczyło nie tylko reprezentacji Polski. Miałem nawet obawy, czy w ogóle będę grał w piłkę bez bólu. Zawsze miałem nadzieję, że jeśli wszystko będzie w porządku i będę miał radość z piłki, to będę robił wszystko, żeby znów się tu znaleźć – stwierdził Kapustka.
– Na pewno wniosę dużo energii, bo zdaję sobie sprawę z tego, w jakim miejscu jestem i dla mnie to jest jeszcze większa mobilizacja do tego, żeby tutaj zostać na dłużej i bardzo mocno będę o to walczył. Znajduję się w momencie, w którym jestem świadomy swojego ciała i tego jak muszę pracować nad sobą, żeby być na swoim optymalnym, maksymalnym poziomie – dodał.
12 października Polacy podejmą Portugalię, a trzy dni później zmierzą się z Chorwacją. Przekonamy się, czy Kapustka dostanie rzeczywiście okazję do gry. Na razie ma na koncie czternaście występów w biało-czerwonych barwach.
Reprezentacja Polski Ekstraklasa Pko ekstraklasa Reprezentacja polski Legia warszawa Bartosz kapustka