W inauguracyjnym meczu 13. kolejki Ekstraklasy w Gliwicach mierzył się tamtejszy Piast z Lechią Gdańsk, padł wynik 3:3. Szymon Grabowski jednak nie może być zadowolony z tego spotkania.
Uraz Meny i strata punktów
Mecz na Śląsku był obfity w wiele ciekawych akcji oraz bramek. Na prowadzenie w czwartej minucie po bramce Camilo Meny z rzutu karnego wyszła Lechia Gdańsk, Piast wyrównał tuż przed przerwą za sprawą trafienia Jorge Felixa. Natomiast druga część spotkania była istnym rollercoasterem - w 46. minucie bramkę zdobył Viunnyk, a asystował mu Mena. Kilka minut później Lechia miała okazję na trzecie trafienie do siatki, lecz przez problemy mięśniowe Mena nie wykorzystał sytuacji i był zmuszony do zejścia z boiska. Co się odwlecze, to nie uciecze - D'Arrigo po ładnym uderzeniu zdobył trzecią bramkę dla biało-zielonych.
Mimo wszystkiego stracone bramki dla Piasta to był motor napędowy, następne kilkanaście minut przyniosło kibicom dwie bramki Piasta - ponownie do siatki trafił Jorge Felix, a w końcówce spotkania Maciej Rosołek ustanowił wynik piątkowej rywalizacji. Szymon Grabowski na pewno nie będzie zadowolony z postawy swoich zawodników, dodatkowo Tomasz Galiński poinformował, że Camilo Mena raczej nie zagra w tym roku i będzie pauzował kilka tygodni. To bardzo duże osłabienie dla tego zespołu, Camilo Mena w tym sezonie zdobył trzy bramki oraz zanotował dwie asysty - to najskuteczniejszy zawodnik Lechii w tej kampanii.
Co za początek drugiej połowy w wykonaniu Lechii! 🔝 Bogdan Viunnyk daje gościom prowadzenie w Gliwicach! 🔥 Camilo Mena do gola dołożył asystę! 👌
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 25, 2024
📺 Transmisja meczu w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/RmzcHJQVx2
Ekstraklasa Camilo mena Szymon Grabowski Lechia gdańsk Piast gliwice Ekstraklasa