Diego Costa nie jest już zawodnikiem Atletico Madryt. Hiszpan rozwiązał umowę z liderem La Liga. Według włoskich dziennikarzy zastąpić go ma Arkadiusz Milik. Atletico musi jednak dojść do porozumienia z Napoli, a to może nie być łatwe.
Diego Costa sam poprosił Atletico Madryt o rozwiązanie kontraktu. Klub przystał na tą propozycję i od wtorku 32-letni napastnik jest już wolnym zawodnikiem. Najprawdopodobniej przeniesie się do Brazylii lub Chin.
Diego Costa z Atletico Madryt był związany przez sporą część swojej kariery. Trzy lata temu hiszpański klub ponownie wykupił go z Chelsea.
Łącznie w barwach Atletico Madryt Diego Costa zagrał 215 meczów, zdobył 83 bramki i miał 36 asyst. Od dłuższego czasu Diego Costa zmagał się z kontuzjami. W tym sezonie zagrał tylko w siedmiu meczach i strzelił dwa gole.
“Dziękujemy za poświęcenie przez te lata i życzymy powodzenia na kolejnym etapie Twojej kariery zawodowej” - czytamy w komunikacie Atletico Madryt.
Bardzo prawdopodobne, że Diego Costę w hiszpańskim klubie zastąpi Arkadiusz Milik. Reprezentant Polski od dawna był łączony z Atletico Madryt, ale latem Hiszpanie zrezygnowali z niego ze względu na zbyt wysokie żądania finansowe ze strony Napoli.
Czytaj również: Globe Soccer Awards. Robert Lewandowski piłkarzem roku! Polak odebrał nagrodę w Dubaju
Kontrakt Arkadiusza Milika z Włochami wygasa za pół roku. Wiadomo, że Napoli obniżyło znacznie swoje oczekiwania i obecnie jest gotowe sprzedać Arkadiusza Milika za ok. 10 milionów euro. Nie ma jednak pewności, że Atletico Madryt wyłoży tyle pieniędzy.
Dla 26-letniego napastnika znalezienie nowego klubu zimą jest bardzo ważne. W Napoli został odsunięty od drużyny i w tym sezonie grał jedynie w reprezentacji Polski. Jego forma jest daleka od optymalnej, a w 2021 roku Polskę czekają eliminacje do mistrzostw świata w Katarze oraz mistrzostwa Europy.
- Przykro mi, że Milik nie gra, ale nie gra z wyboru. Kontrakty są trudne do interpretacji. Nie gra, ponieważ razem z menedżerem nie widzieli możliwości przedłużenia umowy. To problem z wyboru. Jako zawodnik nigdy nie doprowadziłbym do takiego problemu z kontraktem. Mam nadzieję, że w styczniu Milik znajdzie zespół, w którym będzie grał. Trudno dziś zarządzać klubami, kiedy rządzą agenci - powiedział prezes PZPN, Zbigniew Boniek w rozmowie z Napoli Calcio (cyt. WP SportoweFakty).
Również Jerzy Brzęczek bardzo liczy na Arkadiusza Milika, dlatego wiosną musi zacząć regularnie grać. Czy w barwach Atletico Madryt, które obecnie jest liderem La Liga? Tego jeszcze nie wiadomo. Milikiem interesują się również inne włoskie kluby. Wciąż możliwy jest transfer do Juventusu Turyn, AS Roma czy Fiorentiny.
- Mamy napastnika, którego chciałoby wiele klubów, więc poczekamy i zobaczymy, co się stanie w styczniu. Milik chce przejść do innej drużyny, żeby dobrze przygotować do mistrzostw Europy - stwierdził dyrektor sportowy Napoli, Cristiano Giuntoli.
Jeśli Arkadiusz Milik trafi do Atletico Madryt stworzy duet lub będzie zmiennikiem Luisa Suareza, który prezentuje się bardzo dobrze. W tym sezonie w 10 meczach La Liga zdobył siedem bramek. Urugwajczyk jest jednak łączony z Interem Miami - klubem Davida Beckhama z Major League Soccer.
Transfery piłkarskie, plotki transferowe Polacy za granicą Atletico madryt Transfery Napoli Arkadiusz milik