

Piękno piłki coraz bardziej umiera, staje się ona statyczna, taktyczna i przewidywalna do bólu. Są jednak zawodnicy, którzy chcą zaprzeczać temu stanu rzeczy i cieszą fanów na stadionie oraz przed telewizorami swoją przebojową grą. Do takich zawodników z pewnością można zaliczyć Lamine Yamala a głośno do tego grona puka Desire Doue.
Regen Neymara, tak zwykło się w ostatnim czasie nazywać Desire Doue, który w Paryżu zaczyna budować swoją osobistą markę. Już teraz dał się poznać jako opanowany, skuteczny i dokładny a przypomnijmy, że wciąż mówimy o zawodniku, który ma 19 lat! Do PSG dołączył on z Rennes w którym już wtedy dawał upust swojemu potencjałowi. Nic dziwnego, że zgłaszały się po niego również takie zespoły jak Bayern, który był gotowy zapłacić 50 milionów euro. Sam zawodnik postawił jednak sprawę jasno, chce kontynuować karierę we Francji.
Wybór PSG był więc oczywisty, to największy klub we Francji który regularnie walczy o wysokie lokaty w Lidze Mistrzów. Dodatkowo bardzo dobrze wpisywał się w filozofię gry Luisa Enrique, który preferuje wymienność pozycji, wysoki pressing i bezpośrednią grę. Do tego idealnie nadaje się Desire Doue, który zebrał już dziewięć goli i 11 asyst na przestrzeni nieco ponad 2000 rozegranych minut. Co istotne często nie był on zawodnikiem pierwszego składu co mogło wpłynąć na tak "niskie" statystyki.
Patrząc jednak na jego grę, przebojowość, pewność siebie i technikę na usta od razu pchają się porównania do Neymara. Jest to jednak Neymar w wersji 2.0, bardziej ułożony, z mniejszym temperamentem, większą chęcią gry i dyscypliną taktyczną. Dość powiedzieć, że w wieku 19 lat był w stanie bez większego kłopotu podejść do decydującej jedenastki w 1/8 finału Ligi Mistrzów wyrzucając tym samym faworyzowany Liverpool. Nie było widać w nim strachu, jedynie pewność, że wykona zadanie.
Warto też w tym kontekście wspomnieć, że jest jednym z najlepszych dryblerów w całej Ligue 1, a również znajduje się w czubie klasyfikacji w Lidze Mistrzów. Dodatkowo w każdym spotkaniu generuje on średnio 0.3 asysty na mecz co jest fenomenalnym wynikiem, najlepszym we Francji. Suche statystyki to jedno, efekty wizualne to drugie. Doue po prostu uwielbia bawić się piłką czym chyba najbardziej przypomina Neymara Juniora.
Można więc śmiało powiedzieć, że PSG ubiło kapitalny interes na tak młodym zawodniku. Co również istotne, jest przykładem na zmieniającą się politykę transferową klubu, który inwestuje właśnie w takie młode talenty. Zmiana jest widoczna gołym okiem, PSG już teraz może właściwie świętować mistrzostwo kraju, zdobyło Superpuchar i jest na dobrej drodze do zdobycia Pucharu kraju. Desire Doue bezapelatyjnie jest jednym z bohaterów takiego stanu rzeczy