Dyrektor sportowy Barcelony stawia sprawę jasno.
Niespodziewany impas
Kiedy wydawało się, że Ousmane Dembele przedłuży wygasający w czerwcu kontrakt, nagle gruchnęła informacja o astronomicznych żądaniach jego agentów, których Blaugrana nie może i przede wszystkim nie chce spełnić. Francuz nie zasłużył na podwyżkę, tym bardziej, że wcześniej zgodził się wręcz na obniżkę zarobków, a ponadto ewentualny wzrost jego wynagrodzenia wiązałby się z problemami z zarejestrowaniem do gry pozyskanego dopiero co z Manchesteru City Ferrana Torresa.
Alemany odpowiada
Dyrektor sportowy Barcelony Mateu Alemany wypowiedział się na temat Dembele na łamach katalońskiej gazety Sport. Działacz przyznał wprost, że skrzydłowy widnieje w planach klubu i czekają na ostateczną odpowiedź z jego obozu:
- Od pięciu miesięcy negocjujemy z jego otoczeniem. Oni doskonale wiedzą, że chcemy, aby Dembele został u nas. Oferta przedłużenia leży na stole. Nie wiem, czy mogę zrobić coś więcej. Znają wszystkie możliwe scenariusze, a my czekamy na ostateczną odpowiedź - skomentował.
Spekuluje się, że jeśli Dembele ostatecznie zerwie negocjacje, Barcelona podejmie próbę jego sprzedaży jeszcze w tym miesiącu.