Pep Guardiola ma spory ból głowy przed meczem Ligi Mistrzów.
Zdziesiątkowani
Choć trudno w to uwierzyć, Manchester City boryka się obecnie ze sporymi problemami kadrowymi. Na samym początku sezonu na przynajmniej kilka miesięcy wypadł obiecujący Oscar Bobb, a kilka tygodni temu więzadło krzyżowe w kolanie zerwał Rodri i na boisku zobaczymy go najwcześniej w sierpniu. Na domiar złego, tuż przed jutrzejszym spotkaniem w Lidze Mistrzów ze Spartą Praga, niepewny jest występ kilku innych zawodników.
Niewiadome
Jeremy Doku i Jack Grealish nie pojawili się na pierwszych 15 minutach dzisiejszego, otwartego dla mediów treningu, co wzbudziło podejrzenia na temat ich stanu zdrowia i ewentualnej gotowości do gry. Na problemy z kolanem narzeka z kolei Kyle Walker i zdaniem samego Guardioli, nie wiadomo, czy zdąży się wykurować do jutra, podobnie zresztą jak Kevin de Bruyne, który co prawda pracuje z drużyną, ale w klubie nikt nie chce ryzykować, co oznacza, że na jego powrót będzie trzeba jeszcze chwilę zaczekać.