Wojciech Szczęsny bohaterem Juventusu. “Wielu ludzi chciałoby widzieć nas martwych”

Juventus Turyn pokonał AC Milan 3:1 i zmniejszył stratę do lidera Serie A. Duży udział w zwycięstwie miał Wojciech Szczęsny, który kilka razy uratował mistrzów Włoch przed stratą bramki.

Juventus Turyn w tym sezonie prezentował się poniżej oczekiwań. Przed meczem tracił do Milanu aż dziesięć punktów, co było rozczarowującym dorobkiem, pomimo jednego spotkania rozegranego mniej.

Wynik starcia z Milanem był bardzo ważny. Porażka mogłaby przekreślić szanse na walkę o mistrzostwo Włoch.

Juventus stanął jednak na wysokości zadania i wygrał 3:1. Bohaterem był Federico Chiesa - autor dwóch goli. Jedno trafienie dołożył również Weston McKennie.

Zwycięstwa mogłoby jednak nie być, gdyby nie Wojciech Szczęsny, który był pewnym punktem defensywy i kilka razy uratował zespół przed stratą bramki. Przy trafieniu Davide Calabrii był bezradny.

Czytaj również: Komplikuje się transfer Arkadiusza Milika. Polak nie zagra również wiosną?

Włoskie media wystawiły bramkarzowi reprezentacji Polski wysokie noty i doceniły jego wkład w sukces.

Juventus Turyn obecnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli Serie A. Ma jedno spotkanie rozegrane mniej niż reszta zespołów. Po piętnastu meczach ma na swoim koncie 30 punktów. Do AS Roma trafi trzy oczka, do. Interu Mediolan sześć i do AC Milan siedem.

'Wielu ludzi chciałoby widzieć nas martwych, ale my wciąż żyjemy' - skomentował na Instagramie zwycięstwo z Milanem Wojciech Szczęsny.

Dla AC Milan była to pierwsza porażka od 27 meczów!

AC Milan - Juventus FC 1:3 (1:1)
0:1 - Federico Chiesa 18'
1:1 - Davide Calabria 41'
1:2 - Federico Chiesa 62'
1:3 - Weston McKennie 76'