W święto Konstytucji 3 Maja, polski zespół, Inter Europol Competition przedstawił skład, w jakim powalczy o powtórzenie zeszłorocznego sukcesu, czyli wygranej w legendarnym wyścigu 24h of Le Mans.
Jeden kierowca pamięta smak wygranej na legendarnym torze
"Turbo Piekarze" w komunikacie prasowym poinformowali, że ich barw w kategorii LMP2, będą bronić Jakub Śmiechowski, Clement Novalak oraz Władisław Łomko. Trójka ta pojedzie samochodem o numerze 34 i będzie to jedyny samochód wystawiony przez Polski zespół. Nadmienić należy, że kategoria LMP2 została zamknięta przez WEC, ale wyjątkiem od tej reguły jest właśnie legendarny francuski wyścig. Pojedzie tam 15 samochodów LMP2. Na co dzień IEC rywalizuje w amerykańskiej serii IMSA, oraz między innymi w ELMS.
Sascha Fassbender, Team Manager, powiedział o wyborze następująco - "Zawsze staramy się wygrywać i w tej kwestii nic się nie zmienia. Mamy silny skład kierowców; Clem jest w tym roku u nas debiutantem, podobnie jak Albert (Costa) w zeszłym roku i mieliśmy z tym dobre doświadczenia. Vlad ścigał się w Le Mans w zeszłym roku, więc zna tor i będzie mocny. Kuba ma duże doświadczenie i zawsze jest czysty i bezbłędny; jest mocny na Circuit de la Sarthe". W dalszej części dodał, że oczywiście wolałby mieć dwa auta, jednak jest jak jest i mogą skupić się tylko na jednym z nich. Dodatkowo "zamrożono" przełożenia skrzyni biegów, lecz zapewnia, że to nie problem.
Jakub Śmiechowski, zeszłoroczny zwycięzca z kolei powiedział - "Cieszę się z powrotu do Le Mans, ponieważ jest to tak wyjątkowe wydarzenie, a my wracamy jako obrońcy zwycięstwa, więc postaramy się ponownie walczyć o zwycięstwo, najlepszą możliwą pozycję." Dodał także - "Jako broniący tytułu zwycięzca, nie ma prawdziwej presji; w rzeczywistości jest wręcz przeciwnie, ponieważ osiągnęliśmy to, co chcieliśmy osiągnąć. Dla mnie osobiście, cokolwiek nastąpi później - czuję się dobrze z tym, co już zrobiliśmy - ale oczywiście chcę sięgnąć po kolejne zwycięstwo!".
Pozostali kierowcy także przekazali co czują. "Bycie w tak silnym zespole, który wygrał w zeszłym roku, daje mi dużo pewności siebie. Czeka nas wiele przygotowań, ale jazda w nocy na tak świetnym torze i radzenie sobie z wyzwaniami, jakie się pojawią, będzie świetną zabawą. Uważam to za domowy wyścig i na pewno mam nadzieję, że przyniesie to te dodatkowe kilka dziesiątych". - powiedział Novalak.
"To zaszczyt dołączyć do Inter Europol Competition na Le Mans. Jestem pewny siebie przed wyścigiem; Kuba już wygrał ten wyścig i ma doświadczenie, aby zrobić to ponownie, a wiemy, że Clem jest szybki. W zeszłym roku wziąłem udział, ale nie ukończyłem wyścigu, więc w tym roku mam nadzieję przejechać cały dystans z #34. Zespół jest naprawdę doświadczony i ma już za sobą jeden 24-godzinny wyścig w tym roku, a w Daytona mieliśmy raczej pecha, że nie stanęliśmy na podium." - dodał Łomko.
Wyścig 24H of Le Mans rusza w sobotę, 15 czerwca.
źródło: Materiały Inter Europol Competition