Transferowa ofensywa Lecha Poznań. Kolejne dwa wzmocnienia

fot. Przemysław Szyszka / lechpoznan.pl

Lech Poznań pozyskał kolejnych dwóch piłkarzy. To Nika Kacharava i Vasyl Kravets. Czy te dwa wzmocnienia pomogą wicemistrzom Polski poprawić wyniki osiągane w PKO BP Ekstraklasie?

W kadrze Lecha Poznań w ostatnich tygodniach doszło do dużych zmian. Trener Dariusz Żuraw nie miał do dyspozycji zbyt wielu zawodników, a z klubu odchodzi również Kamil Jóźwiak.

Pomocnik reprezentacji Polski nie zagrał już ze Śląskiem Wrocław i w najbliższych godzinach zostanie zawodnikiem Derby County. Nikt nie ma wątpliwości, że Lech Poznań potrzebował wzmocnień i zarząd o nie zadbał kontraktując kolejnych dwóch zawodników.

Pod koniec zeszłego tygodnia na testach medycznych pojawili się Nika Kacharava i Vasyl Kravets. Obaj podpisali już umowy z Kolejorzem. Do Lecha Poznań trafili na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją pierwokupu.

Nika Kacharava ostatnio występował w cypryjskim Anorthosisie Famagusta. Rosły napastnik z Gruzji znany jest już z gry w PKO BP Ekstraklasie.

Czytaj również: Wymarzony debiut Mateusza Klicha w Premier League. Krytyka Łukasza Fabiańskiego (wideo)

Rywalizacja w ataku wicemistrzów Polski zapowiada się bardzo ciekawie. Świetnie spisuje się Mikael Ishak, który w czterech meczach strzelił sześć goli i miał jedną asystę. Niedawno kontrakt podpisał Mohammad Awwad, a w obwodzie jest jeszcze 18-letni Filip Szymczak, który zdążył się już pokazać z dobrej strony, ale w najbliższych tygodniach będzie leczył kontuzje.

- Nika jest trochę innym typem zawodnika - silny, mocny fizycznie, dobrze zbudowany, więc na pozycjach ofensywnych jesteśmy teraz bardzo dobrze zabezpieczeni – powiedział na oficjalnej stronie klubu dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.

Potencjał ofensywny poznaniaków jest bardzo duży, ale pierwsze mecze tego sezonu PKO BP Ekstraklasy pokazały, że Lech potrzebuje wzmocnień w defensywie. W poniedziałek sfinalizowano wypożyczenie Vasyla Kravetsa, lewego obrońcy.

Ukrainiec ostatnio reprezentował barwy hiszpańskiego CD Leganes. W La Liga rozegrał zaledwie sześć spotkań. - Myślę, że na boisku jestem typem 'pracusia'. Zawodnika, który na murawie naprawdę dużo pracuje i to zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Niezależnie od tego, czy jest dwudziesta, trzydziesta czy dziewięćdziesiąta minuta meczu, zawsze walczę do upadłego - mówi Vasyl Kravets.

- Vasyl Kravets ma zwiększyć rywalizację na pozycji lewego obrońcy, ale równie dobrze może zagrać na boku boiska wyżej lub na skrzydle może wystąpić Tymoteusz Puchacz, który ostatnio częściej występował w defensywie, ale w poprzednim sezonie regularnie grał także w pomocy. Kravets to doskonale przygotowany fizycznie zawodnik o usposobieniu ofensywnym, z dobrym dośrodkowaniem, który doskonale pasuje do preferowanego przez nas stylu gry - dodaje Tomasz Rząsa.

Ani Nika Kacharava, ani Vasyl Kravets nie będą mogli zagrać jeszcze w meczu eliminacji Ligi Europy Hammarby - Lech, który odbędzie się w środę. Debiut będzie możliwy w podczas derbów Poznania. Mecz Lech - Warta odbędzie się w niedzielę 20 września.

Lech Poznań w letnim okienku transferowym dokonał łącznie ośmiu transferów. Do klubu dołączyli: Alan Czerwiński, Filip Bednarek, Mikael Ishak, Marco Malenica, Jan Sykora, Mohammad Awwad, Nika Kacharava i Vasyl Kravets. To jednak nie koniec planowanych wzmocnień. Lech szuka jeszcze środkowego pomocnika i środkowego obrońcy.