Wyjaśniła się przyczyna nieobecności Igi Świątek podczas turniejów w Azji.
Świątek była zawieszona
Okazało się, że u polskiej zawodniczki podczas jednego z badań antydopingowych, wykryto niedozwoloną substancję. W jej organizmie wykryto trimetazydynę. Była w próbce z 12 sierpnia, jednak Świątek dowiedziała się o tym miesiąc później. Stąd w połowie września ogłosiła niespodziewanie przerwę od startów. O decyzji i sytuacji dowiedziała się... z maila.
Początkowo wydawało się, iż na absencję nakładają się inne czynniki - chęć odpoczynku po US Open i zmiany w sztabie szkoleniowym. Kwestia dopingu do dzisiaj była wielką tajemnicą Świątek i jej otoczenia. Oczywiście Polka poszła na współpracę z odpowiednimi instytucjami. "Paliwo oraz argumenty dawała im przede wszystkim liczba 0,05, która widniała w raporcie z badania. Jak się miało okazać: najniższe zmierzone przekroczenie dopuszczalnego stężenia TMZ, jakie zarejestrowały antydopingowe testy" – czytamy w "Przeglądzie Sportowym".
Dzięki temu okazało się, że śladowo trimetazydynę znaleziono w jej leku na sen, który zresztą od dłuższego czasu stosowała. Najwidoczniej ten, który użyła przed turniejem w Cincinatti był zanieczyszczony.
Świątek opublikowała także oświadczenie w postaci filmiku w mediach społecznościowych, gdzie wytłumaczyła sytuację i przyznała, że to był dla niej najtrudniejszy dotychczas okres w karierze.
Iga Świątek... 💬
— Z kortu - informacje tenisowe | Tennis news (@z_kortu) November 28, 2024
🎬 Iga Świątek | Instagram | #czasnatenis pic.twitter.com/K8Rozc0O3l
Konsekwencje zawieszenia
Skończyło się na miesięcznym zawieszeniu, który przypadł akurat choćby na turnieje w Seulu czy Pekinie. Przez to Świątek straciła część punktów, co w konsekwencji wykorzystała Aryna Sabalenka i przejęła pozycję liderki w rankingu WTA na koniec 2024 roku.
Sytuacja jednak była poważna, bowiem gdyby Świątek nie udowodniła, że jest niewinna, to groziło jej nawet dwuletnie zawieszenie. Czyli tak naprawdę zniszczenie kariery i przede wszystkim, wizerunku, na jaki do tej pory pracowała jako topowa tenisistka.