Kolejne problemy z kontuzjami zawodników Realu Madryt.
Drobne przeciążenie
Real Madryt odniósł wczoraj drugie zwycięstwo w tym sezonie La Liga, pokonując Real Betis. Dwie bramki zdobył Kylian Mbappe, dla którego były to premierowe trafienia w lidze hiszpańskiej. Wygraną okrasili jednak kontuzjami dwóch zawodników podstawowego składu. Ferland Mendy poleciał dzisiaj na zgrupowanie reprezentacji Francji, ale szybko z niego powrócił. U 29-latka wykryto drobny uraz, który jest tylko zwykłym przeciążeniem, ale naturalnie postanowiono o tym, żeby lewy obrońca powrócił do Madrytu, gdzie odzyska pełnię zdrowia. Przewiduje się, że Mendy ma być gotowy na mecz z Realem Sociedad, który będzie pierwszym spotkaniem Królewskich po zakończeniu przerwy na reprezentację.
Dłuższa pauza
Dłuższa przerwa od gry czeka Daniego Ceballosa. Według informacji Mario Cortegany z The Athletic Hiszpan ma wypaść na okres od pięciu do ośmiu tygodni. Jest to związane ze skręceniem kostki trzeciego stopnia i lekkim uszkodzeniem więzadeł. To kolejny pomocnik Królewskich, który odniósł poważną kontuzję wykluczającą go z gry na kilka tygodni. W ostatnim czasie urazy odnieśli też Jude Bellingham oraz Eduardo Camavinga. Oznacza to, że Los Blancos na mecz z Realem Sociedad będą mieli dostępnych tylko czterech graczy ze środka pola: Fede Valverde, Aureliena Tchouameniego, Lukę Modricia oraz Ardę Gülera. Pod koniec tego miesiąca Bellingham powinien wspomóc swoją drużynę.