
Dawid Kroczek nie jest pewny przyszłości w Krakowie.
Cracovia nie może wyjść z dołka formy, a jej kibice coraz mocniej martwią się o przyszłość drużyny. Zespół z Krakowa rozczarowuje wiosną, a kolejne porażki tylko pogłębiają kryzys.
Coraz trudniejsza sytuacja
Dawid Kroczek przejął Cracovię pod koniec poprzedniego sezonu, kiedy zespół walczył o utrzymanie. Udało mu się wyciągnąć drużynę ze strefy spadkowej, a za ten wyczyn otrzymał kredyt zaufania od władz klubu. Jesień 2024 była dla Cracovii udana – drużyna regularnie punktowała i zakończyła rundę na czwartej pozycji, dając swoim kibicom nadzieję na europejskie puchary.
Wszystko zmieniło się wraz z początkiem nowego roku. Cracovia wygrała zaledwie dwa spotkania w 2025 roku i obecnie zajmuje siódmą lokatę w tabeli. Wiosną zgromadziła tylko jedenaście punktów, co stawia ją wśród najsłabszych ekip tej rundy. Lepszy bilans mają nawet zespoły walczące o utrzymanie.
Klub analizuje sytuację
Chociaż presja na zwolnienie trenera Kroczka rośnie, Cracovia nie planuje na razie rewolucji. W klubie trwają rozmowy dotyczące przyszłości szkoleniowca, jednak decyzja o ewentualnym rozstaniu zostanie odłożona przynajmniej do końcówki sezonu. Wiele będzie zależało od wyników w ostatnich meczach, zwłaszcza tego z Legią Warszawa.
Na horyzoncie pojawiają się już potencjalni kandydaci do objęcia stanowiska trenera. Jednym z nich jest Jan Urban, który niedawno opuścił Górnika Zabrze.
Władze klubu stoją przed trudnym wyborem – czy kontynuować współpracę z obecnym trenerem, czy postawić na nową wizję. Decyzja ma zapaść jeszcze przed końcem sezonu, a ostateczny werdykt będzie zależał od wyników i postawy drużyny w ostatnich kolejkach.