Za nami niedzielne mecze 10. kolejki Premier League. Manchester United w hicie tej serii gier zremisował z Chelsea 1:1, a Tottenham nie dał żadnych szans Aston Villi, wygrywając aż 4:1.
Remis na Old Trafford
Hitem 10. kolejki Premier League było starcie na Old Trafford, gdzie Manchester United podejmował Chelsea. Pierwsza połowa tej potyczki stała na wyrównanym poziomie i obie drużyny miały swoje dogodne sytuacje bramkowe. Niestety wykazały się również dużą nieskutecznością, dlatego do przerwy goli nie zobaczyliśmy. W drugiej połowie obraz meczu zbytnio się nie zmienił i nadal widzieliśmy równe spotkanie. W 70. minucie gospodarze jednak się przełamali, bo skutecznie rzut karny wykorzystał Bruno Fernandes. Czerwone Diabły długo z prowadzenia jednak się nie cieszyli, bo zaledwie chwilę później do remisu doprowadził Moises Caicedo. Ostatecznie trafienie Ekwadorczyka ustaliło wynik końcowy tego spotkania. United w hicie 10. kolejki zremisowało z Chelsea 1:1.
Tottenham wysoko wygrywa z Aston Villą
Pewne zwycięstwo zanotował natomiast Tottenham, który 4:1 pokonał Aston Villę. Do szatni z prowadzeniem schodzili goście, bo dał im je Morgan Rogers. Po przerwie jednak zdecydowanie lepsi byli Koguty. Do remisu udało im się doprowadzić już w 49. minucie za sprawą Brennana Johnsona. Później swoje trafienia dołożyli także dwukrotnie Dominic Solanke i James Maddison.
Premier League Premier league Manchester united Chelsea Tottenham Aston villa