W piątek wystartowała 18. kolejka PKO Ekstraklasy. Na początek Radomiak zremisował z GKS-em Katowice 1:1, a w hicie tej serii gier Górnik Zabrze pokonał Lecha Poznań 2:1.
Radomiak remisuje z GKS-em
Piątkowe zmagania w PKO Ekstraklasie rozpoczęły się od meczu w Radomiu, gdzie Radomiak podejmował GKS Katowice. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem 1:1. Goście prowadzenie uzyskali w 20. minucie za sprawą Sebastiana Bergiera i do przerwy było to jedyne trafienie. Wyrównujące zobaczyliśmy szybko po rozpoczęciu drugiej części, bo w 49. minucie stan rywalizacji wyrównał Leonardo Rocha. Ostatecznie to trafienie ustaliło wynik końcowy tej potyczki i zakończyła się ona podziałem punktów.
Górnik lepszy w hicie
W drugim dzisiejszym starciu Górnik podejmował u siebie Lecha. Dla wielu fanów był to hit kolejki i zaczął się on kapitalnie dla zabrzan, którzy już w 4. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Luki Zahovica. Kolejorz szybko wyrównał, gdy Michała Szromnika pokonał Afonso Sousa. Górnik długo jednak nie czekał i już w 14. minucie ponownie wyszedł na prowadzenie. Tym razem za sprawą precyzyjnego uderzenia Kamila Lukoszka. Do przerwy podopieczni Jana Urbana prowadzili 2:1, a na początku drugiej połowy ich sytuacja się skomplikowała, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Rafał Janicki. Lech grał z przewagę jednego gracza, ale praktycznie przez cały czas walił głową w mur. Ostatecznie nie udało mu się doprowadzić do remisu i trzy punkty zostały w Zabrzu.
Ekstraklasa Pko ekstraklasa Radomiak radom Gks katowice Górnik zabrze Lech poznań