Radomiak pewnie pokonał Koronę Kielce na otwarcie dziewiątej kolejki PKO Ekstraklasy.
Właściwie od pierwszych minut dominacja gospodarzy była nie do podważenia w tym starciu. Już w siódmej minucie swoje show rozpoczął Leonardo Rocha, który skierował piłkę do siatki, mimo zderzenia z Xavierem Dziekońskim. Nie minęło pięć minut, a było już 2:0. Na listę strzelców wpisał się tym razem Joao Peglow.
Tuż po zamianie stron przyszedł kolejny cios ze strony gospodarzy za sprawą Rochy. Zresztą to był show Portugalczyka, który strzelił także na 4:0 i ustalił wynik.
Przed Radomiakiem teraz wyjazdowy mecz w Pucharze Polski z Górnikiem Zabrze. Korona z kolei w pucharowych rozgrywkach podejmie Stal Mielec.