Można powiedzieć, że Patryk Klimala w końcu odchodzi ze Śląska Wrocław. Saga dotycząca jego odejścia z Wrocławia trwała już bardzo długo, poinformowano, że będzie reprezentował barwy Sydney FC.
Czas na nowe wyzwanie "Nie mogę się doczekać"
Na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu 26-letni napastnik trafia do Australii, gdzie będzie grał dla Sydney FC. Pięciokrotny mistrz kraju na pozycji napastnika, oprócz Klimali ma do dyspozycji Patricka Wooda, Jaidena Kucharskiego oraz Mitcha Glassona, więc wydaje się, że Patryk będzie pierwszym wyborem. We Wrocławiu pensja byłego młodzieżowego reprezentanta Polski należała do jednych z najwyższych, a głównie występował w rezerwach tego klubu.
- Jestem podekscytowany, że dołączam do Sydney FC w niezwykle ekscytującym czasie dla klubu i dla A-League. Dużo słyszałem o pasji do piłki nożnej w Australii i jestem podekscytowany stylem gry, który pasuje do mojej gry. Rozumiem, że klub ma bogatą historię, w której znalazło się wiele trofeów. Krótko mówiąc, nie mogę się doczekać, aby doświadczyć tutaj nowego życia — mówił Klimala po podpisaniu kontraktu.
W przeszłości dla Sydney grał między innymi Adrian Mierzejewski, a aktualnie ich barwy broni Jordan Courtney-Perkins, który za sobą ma siedem występów w Ekstraklasie (5. dla Warty Poznań oraz 2. dla Rakowa Częstochowa).
𝑶𝒖𝒓 𝒏𝒖𝒎𝒃𝒆𝒓 9⃣ 𝒊𝒔 𝒉𝒆𝒓𝒆 🇵🇱
— Sydney FC (@SydneyFC) September 9, 2024
Join us in welcoming Patryk Klimala to Sydney FC 🙌💙#WeAreSydney pic.twitter.com/uJ6HCFwFm1
Ekstraklasa Sydney FC Patryk klimala ślask wroclaw Ekstraklasa