Mało mówi się o bardzo dobrej grze w wykonaniu ekipy prowadzonej przez Mariusza Misiurę, Nafciarze obecnie zajmują miejsce wicelidera ze stratą zaledwie dwóch oczek do Termaliki. Jedyną porażkę odnieśli właśnie w starciu z Niecieczą.
Są na fali wznoszącej
Piłkarze z Płocka są bez porażki od 6. kolejki Betclic I Ligi, gdzie jak wspominałem, wcześniej zostali pokonani przez Termalikę 2:4. W I rundzie Pucharu Polski spotkali się z Wartą Poznań, drużyna z Poznania okazała się lepsza i Płocczanie odpadli z krajowego pucharu. Tak, więc w pełni teraz mogą się skupić na lidze - czeka nas bardzo emocjonujące starcie o bezpośredni awans do Ekstraklasy. W minionej kolejce liga pokazała, że jest nieprzewidywalna i Termalica doznała pierwszej porażki w lidze (1:2 ze Zniczem Pruszków). W strefie barażowej znajdują się Arka Gdynia, Miedź Legnica, Stal Rzeszów oraz ŁKS Łódź.
Najlepszym strzelcem Wisły jest Jorge Jimenez, który umieszczał sześciokrotnie piłkę w siatce. Jedną bramkę mniej ma Łukasz Sekulski i zapewne przez długi czas będą bić się o tytuł najlepszego strzelca Nafciarzy sezonu 2024/25. W następnej kolejce Wisła na wyjeździe zmierzy się ze Zniczem Pruszków, czyli jedynym klubem, który pokonał Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. Natomiast ekipa Brosza także pojedzie na wyjazd do Krakowa, na nich czekać będzie rozpędzona Wisła Kraków, która jest po trzech zwycięstwach z rzędu.
Udanego tygodnia Nafciarze i do zobaczenia na #WPŁWIS! 🏰📣
— Wisła Płock (@WislaPlockSA) October 14, 2024
🎟️ https://t.co/eiUG5CqQCP#MondayMotivation pic.twitter.com/2vU20fUOEy
Ekstraklasa Betclic I Liga Bruk-bet termalica nieciecza Mariusz Misiura Puchar polski Wisla plock Wisła kraków