We wczorajszym meczu Wisła Kraków odniosła kolejne ligowe zwycięstwo pod wodzą Mariusza Jopa, Biała Gwiazda pewnie pokonała lidera 2-0.
46-latek bez porażki jako trener Wisły
Funkcję tymczasowego szkoleniowca krakowskiego zespołu przejmował dwukrotnie, prawie rok temu w grudniu oraz miesiąc temu - prowadzeni piłkarze Wisły przez ten czas rozegrali siedem spotkań, w których zdobywali za każdym razem trzy punkty. W zeszłym sezonie podopieczni Jopa pokonywali Stal Rzeszów (4:1), Górnik Łęczna (4:0) oraz Polonię Warszawa (2:1), a obecny przyniósł mu do kolekcji cztery zwycięstwa. Triumfował nad Odrą Opole (5:0), Pogonią Siedlce (3:1), Siarką Tarnobrzeg (3:2) oraz Bruk-Bet Termaliką Nieciecza (2:0). Łączny bilans Jopa jako pierwszego trenera Wisły to 7-0-0 i kibice bardzo chwalą Mariusza.
Łukasz Zwoliński długo czekał na odblokowanie w lidze w barwach Wisły Kraków, ale odkąd zespół przejął Mariusz Jop, to w trzech spotkaniach zdobył cztery bramki oraz zanotował asystę. Strzelał dwie bramki Odrze Opole oraz Termalice, na konferencji pomeczowej wspomniał o tym piłkarzu.
- Ma jasne wytyczne, w której fazie jak się ma zachowywać, czego od niego oczekujemy - czy ruchu za plecy, czy ruchu do piłki, w którym momencie ma to robić. To jest dosyć jasne i wydaje mi się, że dla zawodnika to jest duże ułatwienie, że ma jasne kryteria i oczekiwania.
Zwycięstwo z liderem Betclic I Ligi to nie tylko same pozytywy i punkty na koncie, niestety dla kibiców Białej Gwiazdy urazu doznał Angel Baena, który asystował dwukrotnie przy bramkach Zwolińskiego.
- Jest duży znak zapytania, jeśli chodzi o jego zdrowie, bo w tym jednym kontakcie dostał mocno w mięsień czworogłowy. Mamy teraz za kilka dni kolejne spotkanie we wtorek i niewykluczone, że będzie kilka zmian w składzie.
Z tego co wiem, Mariusz Jop walczy z nałogiem. Z nałogiem wygrywania. Nie daje wygrać nawet swoim dzieciom w Monopoly. Trudny przypadek.
— Juliusz Słaboński (@RocknRollStar8) October 19, 2024
Ekstraklasa Angel Baena Betclic I Liga Biała Gwiazda Bruk-bet termalica nieciecza Ekstraklasa Mariusz Jop Wisła kraków