Reprezentacja Albanii sprawdziła niemałą niespodziankę w meczu 1. kolejki Ligi Narodów. W rozgrywanym w Pradze spotkaniu podopieczni Sylvinho pokonali Ukrainę 2:1.
Albania sprawia niespodziankę
Zarówno Ukraina, jak i Albania nie mogą być zbytnio zadowolone ze swojego występu na Euro 2024. Obie drużyny nie wyszły ze swoich grup, a to właśnie był ich cel na ten turniej. Teraz te zespoły chcą lepiej pokazać się w Lidze Narodów, a w pierwszym meczu nowego sezonu los skierował ich na siebie. Minimalnym faworytem tej potyczki była Ukraina, która teoretycznie była gospodarzem, choć ze względów wojennych ten mecz był rozgrywany w Pradze. W pierwszej połowie minimalnie lepszą ekipą była Albania, która częściej atakowała na bramkę rywala i miała więcej sytuacji bramkowych, ale nie potrafiła ich zamienić na gole, bo po prostu była nieskuteczna. Ukraina natomiast atakowała bardzo sporadycznie i do przerwy oddała tylko jeden celny strzał. Po przerwie natomiast gola zobaczyliśmy bardzo szybko, bo już w 49. minucie prowadzenie Ukraińcom dał Yukhym Konoplya. Albańczycy nie chcieli jednak pogodzić się z takim obrotem zdarzeń i zaledwie pięć minut później doprowadzili do remisu za sprawą Ardiana Ismajliego. Po bramce wyrównującej drużyna Sylvinho poszła na całość i w 66. minucie udało się jej wyjść na prowadzenie. Podanie Reya Manaja wykorzystał Jasir Asani. W efekcie końcowym to trafienie ustaliło wynik końcowy spotkania. Albania dosyć niespodziewanie wygrała z Ukrainą 2:1 i udanie wystartowała w nowym sezonie Ligi Narodów.
Ukraina z Czechami, Albania z Gruzją
Obie drużyny swoje kolejne mecze w Lidze Narodów rozegrają już we wtorek. Ukraina zmierzy się z Czechami, a Albania z Gruzją.