42-letni szkoleniowiec po ponad tygodniu znalazł pracę, po zwolnieniu z Ruchu Chorzów swoją karierę trenerską będzie kontynuował w Mielcu — podały media społecznościowe Stali.
Cel? Utrzymanie
Po siedmiu kolejkach kibice Stali nie mogą szukać jakichkolwiek pozytywów, zdobyli jedynie cztery punkty i zajmują ostatnie miejsce w lidze. Na pomoc podkarpackiej drużynie przyszedł Janusz Niedźwiedź, po dość krótkim epizodzie w Chorzowie czas na powrót do Ekstraklasy. 42-latek za wyniki biało-niebieskich ma odpowiadać przynajmniej do 30 czerwca 2025 roku
- Dziękuję Klubowi za zaufanie, jakim mnie obdarzono. FKS Stal Mielec to zespół, który piąty sezon z rzędu występuje w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy i to właśnie Ekstraklasa jest miejscem, gdzie Stal ma grać przez kolejne lata. Zapewniam wszystkich biało-niebiskich kibiców, że zrobimy wszystko, aby nasz zespół zajął jak najwyższe miejsce na koniec sezonu 2024/2025. FKS Stal Mielec to drużyna, która do każdego przeciwnika będzie podchodzić bez kompleksów, walcząc zawsze o trzy punkty. Cieszę się, że wracam na Podkarpacie, gdzie na stałe mieszkam wraz ze swoją rodziną — mówił po podpisaniu umowy.
Mielecka ekipa w najbliższym ligowym spotkaniu za dwa tygodnie zmierzy się ze Śląskiem Wrocław, który również dramatycznie rozpoczął sezon i ma tyle samo punktów co Stal.
Janusz Niedźwiedź trenerem FKS Stal Mielec.
— FKS Stal Mielec (@FksStalMielec) September 2, 2024
Witamy w biało-niebieskiej rodzinie! ⚪️🔵
ℹ️👉 https://t.co/hHTV6KAvif pic.twitter.com/jrvpQ6Qhpr
Ekstraklasa Stal mielec Janusz niedźwiedź Ruch chorzów Betclic I Liga Ekstraklasa