Bramkarz ma za sobą najlepszy występ w barwach "Blaugrana".
Zmiana o 180 stopni
Gdy Marc-Andre ter Stegen doznał poważnej kontuzji, do bramki Barcelony wskoczył jego naturalny zmiennik - Iñaki Peña. 25-latek słynął jednak z tego, że nie jest pewnym punktem drużyny, więc klub ściągnął Wojciecha Szczęsnego, aby wzmocnić rywalizację na tej pozycji i mieć w odwodzie kogoś doświadczonego. Wydawało się, że Polak szybko wygryzie młodszego kolegę, ale na tę chwilę jest to coraz mniej prawdopodobne.
Nowy kontrakt
Peña ma bowiem za sobą naprawdę udane mecze. Zaprezentował się co najmniej poprawnie z Sevillą i Bayernem, a przeciwko Realowi rozegrał istne "partidazo", zupełnie neutralizując zagrożenie ze strony tak wspaniałych zawodników jak Kylian Mbappe czy Vinicius Junior. Barcelona zamierza więc to docenić i zdaniem "Mundo Deportivo", wkrótce rozpoczną się rozmowy na temat nowego kontraktu dla golkipera, gdyż obecny wygasa w czerwcu 2026 roku. Może to oznaczać, że jego pozycja w zespole się umocni, nawet pomimo konkurencji ze strony Szczęsnego oraz ter Stegena, który powinien być gotowy do powrotu na początku kolejnej kampanii.