

Bartosz Kapustka nie wystąpi już w tym sezonie - poinformował trener Legii Warszawa Goncalo Feio, podczas pomeczowej konferencji prasowej. Portugalczyk wyjaśnił też przyczynę nieobecności Elitima.
Na ten moment ostatnim meczem, w którym kibice mieli okazję oglądać Bartosza Kapustkę, jest rywalizacja Legii Warszawa z Ruchem Chorzów. Wówczas "Wojskowi" zapewnili sobie awans do półfinału Pucharu Polski, pokonując pierwszoligowca aż 5:0. Kapustka opuścił jednak murawę przedwcześnie. W 66. minucie został zmieniony z powodu urazu, a badania wykazały problemy z więzadłem pobocznym w kolanie.
Kapustka kończy sezon
- Myślę, że klub na dniach to ogłosi, ale wiele wskazuje na to, że to dla niego koniec sezonu. - powiedział Goncalo Feio na konferencji po wygranym przez Legię meczu ligowym przeciwko Lechii Gdańsk.
Kontuzja ofensywnego pomocnika to duży cios dla warszawskiego zespołu. Kapustka rozegrał w tym sezonie już 41 spotkań, zdobywając po drodze 12 goli i 4 asysty. Jesienią, jego dobra forma poskutkowała nawet powołaniem do reprezentacji - pierwszy raz od ośmiu lat.
Portugalski szkoleniowiec wyjaśnił również przyczynę nieobecności Juergena Elitima.
- W trzech ostatnich meczach grał ze złamaną ręką. Doznał tej kontuzji w meczu z Górnikiem. Zależało mu na występach z Chelsea i Jagiellonią, ale od razu po powrocie z Londynu poddał się operacji.