W przyszłym sezonie Norweg chce występować w Hiszpanii.
Odejście niemal pewne
Nie jest tajemnicą, że kampania 2021-2022 to najprawdopodobniej ostatnia, w której Erling Haaland bronić będzie barw Borussii Dortmund. Napastnik jest obecnie jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na rynku transferowym, a relatywnie niska klauzula odejścia tylko wzmaga zainteresowanie wielkich klubów. W swoich szeregach widziałyby go właściwie wszystkie europejskie potęgi, na czele z Barceloną, Realem Madryt i Manchesterem City.
Di Marzio: Haaland chce do Hiszpanii
Zdaniem włoskiego dziennikarzia Gianluci Di Marzio, 21-latek priorytetowo traktuje przeprowadzkę do Primera Division, a konkretniej do Realu Madryt. Florentino Perez chce w przyszłe lato zbudować trzecie Galacticos na czele z Kylianem Mbappe, więc Haaland z całą pewnością stanowiłby kolejny wielki element tej układanki. Planem B dla Norwega ma być Barcelona. Prezes tego klubu Joan Laporta ma obsesję na punkcie snajpera i zrobi wszystko, aby ściągnąć go na Camp Nou. Na korzyść Blaugrany na pewno przemawia też fakt, że nie ma ona obecnie klasowej dziewiątki, takiej jak grający dla Los Blancos Karim Benzema.
Jeśli te dwie opcje nie wypalą, napastnik rozważy przenosiny do Anglii. W tym kontekście wymienia się głównie Manchester City.
La Liga Bundesliga Manchester city Barcelona Real madryt Premier league La liga Haaland Bvb Bundesliga