
W związkach sportowych tracą cierpliwość wobec Radosława Piesiewicza.
Ostatnie miesiące przyniosły wzrost niezadowolenia wśród prezesów związków sportowych. Jak donosi Sport.pl, większość z nich jest rozczarowana obecną sytuacją w Polskim Komitecie Olimpijskim. Dyskusje na ten temat intensyfikują się. W kuluarach mówi się o możliwym zakończeniu kadencji Piesiewicza.
12 lutego odbyło się spotkanie przedstawicieli 27 federacji sportowych, które mogło być kluczowe dla jego przyszłości. Większość z nich opowiada się za zmianami na szczycie PKOL-u.
– Kilku działaczy, a w przeszłości znanych sportowców, zaproponowało, by wziąć sprawy w swoje ręce i napisać do prezesa PKOl-u list, w którym wyrażą swoje niezadowolenie i wątpliwości, wyłożą wszystkie argumenty i zaapelują do Piesiewicza, by podał się do dymisji i dobrowolnie ustąpił ze stanowiska. Tak brzmią najważniejsze słowa tego listu-petycji, którą do tej pory podpisało 22 prezesów związków – czytamy.
Potencjalne scenariusze odwołania
Jeżeli Radosław Piesiewicz sam nie zdecyduje się na rezygnację, możliwe jest zwołanie Walnego Zgromadzenia w celu przegłosowania jego odwołania. Aby mogło dojść do głosowania, wymagana jest obecność co najmniej stu delegatów. Odwołanie wymagałoby 2/3 głosów "za".
Na razie prezes Piesiewicz nie skomentował publicznie sytuacji, ale według nieoficjalnych źródeł jest świadomy narastającego kryzysu. Podejmowane przez niego próby naprawy wizerunku, w tym zapraszanie na rozmowy liderów federacji, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów, a część z nich ignoruje jego inicjatywy.