Pep Guardiola: Jesteśmy w naszym najgorszym momencie

Oleksandr Osipov / Shutterstock.com

Gorzkie słowa trenera Manchesteru City po odpadnięciu z Ligi Mistrzów.

Blamaż

Manchester City przegrał wczoraj 1:3 z Realem Madryt i odpadł z Ligi Mistrzów już na etapie 1/16 finału. Dla "Obywateli" jest to najgorszy sezon od lat na każdym froncie. Nic więc dziwnego, że trener drużyny, Pep Guardiola, nie owijał w bawełnę i na konferencji prasowej przedstawił sprawy w obiektywny sposób.

Potrzebna odbudowa

Katalończyk mówił między innymi o tym, że tak źle jego Manchester City jeszcze nie wyglądał:

- Gdy kończysz na 22 miejscu [w fazie grupowej Ligi Mistrzów], to dlatego, że nie grałeś dobrze. To rok, w którym jesteśmy w naszym najgorszym momencie. Nie jesteśmy w takim rytmie, w jakim jest teraz Real i nie ma co tu więcej dodawać. Byli lepszą drużyną, trzeba to zaakceptować. W przeszłości być może było to bardziej bolesne, choć teraz wcale nie jest to nieudolność. Byliśmy świetną drużyną, a teraz z wielu powodów nią nie jesteśmy.

Guardiola został również zapytany, czy jest to swego rodzaju koniec cyklu:

- Poniekąd tak, zaczęliśmy już nawet [przebudowę składu]. Nic nie trwa wiecznie, niektórzy piłkarze mają już swoje lata. Z czasem zespół, klub, wszyscy zaakceptują to, co jest. Byliśmy świetni, a teraz krok po kroku musimy się poprawić.

Czy zostanie?

Nie mogło też zabraknąć tematu jego przyszłości na Etihad Stadium, co sam zainteresowany skwitował krótko:

- Tak, tak tak, chcę to kontynuować - podsumował.

Kolejny mecz Manchester City rozegra w niedzielę na własnym stadionie, a jego rywalem będzie Liverpool.