Arsenal awansował do 1/8 finału Carabao Cup. W spotkaniu 1/16 Kanonierzy okazali się lepsi od Boltonu, wygrywając 5:1. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Jakub Kiwior.
Arsenal spokojnie wygrywa i gra dalej
Arsenal w 1/16 finału Carabao Cup mierzył się z Boltonem, czyli rywalem niezbyt wymagającym. Pozwoliło to Mikelowi Artecie na dokonanie kilku zmian w podstawowym składzie. Tak rzeczywiście było i szansę gry dostało kilku zmienników. Gospodarze zgodnie z oczekiwaniami od samego początku mieli wyraźną przewagę i raz za razem atakowali. Na prowadzenie udało im się wyjść w 16. minucie, gdy precyzyjnie sprzed pola karnego uderzył Declan Rice. Arsenal nie ściągnął nogi z gazu i jeszcze przed przerwą podwyższył prowadzenie. Podanie Raheema Sterlinga wykorzystał Ethan Nwaneri. Do przerwy wicemistrzowie Anglii pewnie prowadzili 2:0 i zbliżali się do awansu do kolejnej rundy. Druga połowa dla The Gunners rozpoczęła się znakomicie, ponieważ swoje drugie i trzecie w meczu trafienie dołożył Nwaneri. Chwilę później Kanonierzy trochę się rozluźnili i kosztowało ich to stratę gola. Sam na sam z Jackiem Porterem wyszedł Aaron Collins i trafił do siatki. Bramka dla Boltonu tylko podrażniła ekipę Artety, która ponownie wrzuciła wyższy bieg. W 64. minucie swojego debiutanckiego gola zaliczył Raheem Sterling, a niecały kwadrans przed końcem na listę strzelców wpisał się także Kai Havertz. W efekcie końcowym Arsenal spokojnie pokonał Bolton 5:1 i awansował do kolejnej rundy Carabao Cup.
Cały mecz Kiwiora
Po raz pierwszy w tym sezonie w pierwszym składzie Arsenalu wyszedł Jakub Kiwior. Obrońca reprezentacji Polski rozegrał całe spotkanie w drużynie Mikela Artety.