Bartosz Bereszyński jest zakażony koronawirusem - poinformował zawodnik na swoim Instagramie. Jest to pierwszy polski piłkarz, który zaraził się wirusem. Obrońca Sampdorii czuje się dobrze i apeluje do innych o odpowiedzialność.
Koronawirusem zaraziło się już tysiące osób, ale dopiero w ostatnich dniach napływały pierwsze sygnały o problemie wśród sportowców. W Sampdorii Genua problem najpierw napotkał Manolo Giabbiadiniego. Wykonano więc serię testów, która potwierdziła obecność koronawirusa u kolejnych zawodników tego klubu. Wśród nich jest Bartosz Bereszyński.
- Niestety uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Czuję się dobrze. Pomimo zachowania odpowiednich środków ostrożności w ostatnim czasie, nie udało mi się uniknąć zakażenia wirusem. Dlatego proszę, abyście byli odpowiedzialni i w miarę możliwości pozostali w domu - poinformował niespełna 28-letni obrońca.
Wyświetl ten post na Instagramie.Niestety uzyskałem pozytywny wynik testu na COVID-19. Czuję się dobrze. Pomimo zachowania odpowiednich środków ostrożności w ostatnim czasie, nie udało mi się uniknąć zakażenia wirusem. Dlatego proszę, abyście byli odpowiedzialni i w miarę możliwości pozostali w domu.
Włosi mają bardzo poważny problem z koronawirusem. Zaraziło się nim już kilkanaście tysięcy osób. Kilka dni temu zawieszono rozgrywki Serie A.
Zobacz również: Mistrzostwa Europy zostaną przełożone? UEFA wstrzymuje przygotowania
Badanie na koronawirusa przeszedł również inny Polak w Sampdorii - Karol Linetty. Jego wynik na szczęście był ujemny. Podejrzenie zakażenia wystąpiło również u Artura Boruca, który jest zawodnikiem Bournemouth. Polski bramkarz przechodzi obecnie kwarantannę.
Bartosz Bereszyński w tym sezonie rozegrał 18 meczów i zaliczył jedną asystę.
Polacy za granicą Reprezentacja Polski Reprezentacja polski Sampdoria genua Bartosz bereszyński