Jeremy Sochan zastąpi kontuzjowanego Shaedona Sharpe'a w Rising Stars Game.
Zastępstwo
Jakiś czas temu ogłoszono oficjalne nominacje zawodników, którzy zagrają w Rising Stars, czyli starciach debiutantów i drugoroczniaków NBA. Niespodziewanie Jeremy Sochan nie znalazł się w pierwotnym zestawieniu, co zostało poddane krytyce i wątpliwościom. Co prawda Polak nie rozgrywa jakiegoś niesamowitego sezonu, ale w porównaniu z kilkoma innymi graczami, którzy znaleźli się Rising Stars Game, ma on wyraźnie lepsze statystyki. Sprawiedliwości stało się zadość, choć pomogła w tym kontuzja Shaedona Sharpe'a z Portland Trailer Blazers. Koszykarz Spurs został więc dowołany w jego miejsce i znajdzie się w ekipie prowadzonej przez byłą gwiazdę ligi Jalena Rose'a. W zespole są także Chet Holmgren (Thunder), Jalen Williams (Thunder), Bennedict Mathurin (Pacers), Dereck Lively II (Mavericks), Walker Kessler (Jazz) oraz Jordan Hawkins (Pelicans). Weekend gwiazd odbędzie się w przyszły weekend w Indianapolis.
Kolejna porażka
Do Weekendu Gwiazd pozostał jeszcze jednak tydzień, więc Sochan musi skupić się na kilku zbliżających spotkaniach Spurs. Dzisiaj San Antonio uległo na wyjeździe 111:127 z Orlando Magic. Jeremy Sochan zanotował 9 punktów (na skuteczności 4/9 z gry), 2 zbiórki i 1 asystę. Najwięcej oczek wśród gości zdobył Devin Vassell, bo aż 30. W Magic szalał za to Franz Wagner, który zanotował 34 punkty na rewelacyjnej 76.5% skuteczności rzutowej z gry. Spurs w kolejnym meczu zmierzą się z Brooklyn Nets. Start w niedzielę o 00:00.