Kolejne wielkie wzmocnienie w zimowym okienku transferowym.
Problem z głowy?
Nie jest tajemnicą, że od kontuzji Rodriego Manchester City nie jest tą samą drużyną, co jeszcze chociażby przed rokiem. Absencja Hiszpana to oczywiście nie jedyny problem mistrza Anglii, ale zespół ewidentnie potrzebuje kogoś, kto choć w pewnym stopniu przejmie jego obowiązki. Nie podołał Ilkay Gundogan, nie podołał Mateo Kovacić, być może podoła... Nico Gonzalez z FC Porto!
Potwierdzenie lada moment
W ostatnich dniach okna transferowego "Obywatele" negocjowali z portugalską stroną i ostatecznie zapłacą za utalentowanego pomocnika 60 milionów euro, czyli tyle, ile wynosi klauzula, choć nie dojdzie do jej aktywacji - transakcja zostanie uregulowana w innej formie. Co ciekawe, 40% tej kwoty trafi do Barcelony, czyli poprzedniego klubu 23-latka, o czym informuje Fabrizio Romano.
Wszechstronny
Nico Gonzalez pierwsze kroki w światowym futbolu stawiał na Camp Nou, ale to w Porto wypłynął na szerokie wody. Wyróżniają go świetne warunki fizyczne, technika, ciąg na bramkę oraz wszechstronność. Choć nie jest typowym defensywnym pomocnikiem, może wprowadzić stabilizację do rozbitej drugiej linii Manchesteru City.
Na Etihad Stadium tej zimy trafili już również Abdukodir Khusanov, Vitor Reis oraz Omar Marmoush.
Premier League Nico gonzalez Manchester city Fc porto Premier league Liga Portugal