Polskie kluby wróciły do gry po przerwie reprezentacyjnej. W piątek rozpoczęto 27. kolejkę PKO Ekstraklasy.
Przełamanie Cracovii
Cracovia jeszcze całkiem niedawno była chwalona, ale fakt był taki, że na zwycięstwo czekali od 21. kolejki. Tym razem 'Pasy' walczyły z bezpośrednim sąsiedem ze środka tabeli. Przyjezdni właściwie od początku kontrolowali przebieg meczu. Już w jedenastej minucie rewelacyjną asystę zanotował Rivaldinho, a gola strzelił Kamil Pestka. Jeszcze w pierwszej połowie Cracovia prowadziła 2:0. Tym razem trafił Sergiu Hanca. Stal Mielec odpowiedziała jedynie trafieniem z rzutu karnego Macieja Domańskiego.
?? Joga Bonito na zaśnieżonym boisku w Mielcu ❄️#STMCRA 1:2 pic.twitter.com/xcCEehPVnu
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) April 1, 2022
Skromna wygrana Lecha
Tymczasowo na fotel lidera wrócił Lech Poznań. 'Kolejorz' miał przewagę w posiadaniu piłki, ale stworzył podobną ilość okazji, co Śląsk Wrocław. Decydujące okazało się trafienie Michała Skórasia z 48. minuty. Lech musi teraz czekać na wyniki Rakowa Częstochowa i Pogoni Szczecin.
.@LechPoznan prowadzi we Wrocławiu! Bezbłędne wykończenie Michała Skórasia? #ŚLĄLPO
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) April 1, 2022
?https://t.co/TqdAnOQdRf pic.twitter.com/fvf13U38fy
Ekstraklasa Stal mielec Cracovia Lech poznań Pko ekstraklasa