Bramkarz Rakowa Częstochowa złożył pozew do Trybunału Arbitrażowego do spraw sportu w Lozzanie, chce reprezentować Serbię.
Może nie być o to łatwo
24-letni bramkarz urodził się w Banja Luce, czyli w stolicy regionu zamieszkiwanego w większości przez Serbów. Co prawda został powołany trzykrotnie do seniorskiej kadry Bośni i Hercegowiny, jednak nie zdołał w niej zadebiutować. Dlatego otrzymał powołanie na eliminacje do Mistrzostw Europy 2024 przez Dragana Stojkovicia, selekcjonera Serbii, jednak sprawy się skomplikowały. Okazało się, że Kovacević zaliczył występ w młodzieżowej reprezentacji Bośni i Hercegowiny po 21. urodzinach i w takim przypadku UEFA oraz FIFA zakazują zmiany reprezentacji.
- Tu będzie jeszcze sporo problemów. Fakt jest taki, że ostatni raz grał w młodzieżowej kadrze Bośni i Hercegowiny, gdy miał już 22 lata. A przepisy mówią jasno, że jeśli rozegra się mecz w drużynie młodzieżowej po ukończeniu 21. roku życia, to nie można zmienić reprezentacji. Ludzie z serbskiego związku powołują się na pewne wyjątki, ale moim zdaniem nie mają one zastosowania w tym przypadku — powiedział Vladimir Živanović.
Ekstraklasa Bośnia i hercegowina Serbia Fifa Vladan kovacević