Max Verstappen wygrywa wyścig o Grand Prix Japonii na torze Suzuka. Podium uzupełnił McLaren.
Od początku sporo się działo w wyścigu. Już po starcie doszło do kolizji Bottasa z Albonem. To nie był koniec kontaktów Fina. Na 10-tym okrążeniu wycofał się, po tym jak uderzył w bok jego Alfy Romeo inny Williams, Logan Sargent. Za ten kontakt Amerykanin dostał 10 sekund kary.
Po pierwszym kontakcie Fina z Tajem, wyjechał samochód bezpieczeństwa, z okazji skorzystał Sergio Perez, wymieniając opony i nos. Jednak okazało się, że wyjeżdżając z boku wyprzedził kierowców kiedy nie powinien tego robić. Oddawał te pozycje, jednak za późno i ukarano go karą pięciu sekund. Na 12-tym kółku udrzył w Haasa kierowanego przez Magnussena. W wyniku tego kontaktu musiał się wycofać. Jednak Perez wrócił na tor na 40-tym kółku. Pytacie dlaczego? Otóż dostał karę za tę kolizję. 5 sekund. Mechanicy Red Bulla naprawili jego bolid, wrócił na tor, odsłużył karę i znowu się wycofał.
Na 24-tym okrążeniu wycofał się Stroll. Aston Martin poinformował, że problem stanowiła usterka tylnego skrzydła. Wyścigu nie ukończyli również obaj kierowcy WIlliamsa.
Max Verstappen kontrolował wyścig i wygrał go dość spokojnie. McLareny zamieniły się pozycjami. Drugi ukończył Lando Norris a podium uzupełnił po raz pierwszy stając na nim w głównym wyścigu Oscar Piastri. Australijczyk już był w tym sezonie na podium, jednak to był sprint podczas Grand Prix Belgii.
Wydawało się, że dużo większym zagrożeniem będzie George Russell, jednak po ostatniej serii pit stopów, na której był pierwszym z czołówki stracił kilka miejsc i skończył dopiero siódmy. Jego partner, Lewis Hamilton był 5-ty. Mercedesy w wynikach znalazły się w kanapce z Ferrari. 4-ty był Leclerc, a 6-ty Sainz.
RACE CLASSIFICATION (LAP 53/53)
— Formula 1 (@F1) September 24, 2023
Perfection from Verstappen ?#F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/sOelj3CpQz
Po mimo tego, że tylko jeden kierowca Red Bulla zdobył punkty, wystarczyło to, żeby zapewnić ekipie tyltuł Mistrza Świata Konstruktorów.
CHAMPIONS! ?@redbullracing make it back-to-back constructors’ titles!#F1 #JapaneseGP pic.twitter.com/mL8kEpdLNZ
— Formula 1 (@F1) September 24, 2023