Transfery. Aron Johannsson zawodnikiem Lecha Poznań

Przemysław Szyszka / lechpoznan.pl

Lech Poznań musiał wzmocnić linię ataku i w piątek dokonał kolejnego transferu. Nowym zawodnikiem Kolejorza został Aron Johannsson, który może pochwalić się dobrymi statystykami z ligi szwedzkiej.

Aron Johannsson ostatnie półtora roku spędził w Hammarby. Jego umowa ze Szwedami wygasła wraz z końcem 2020 roku i 30-letni zawodnik nie zdecydował się jej przedłużyć. Skorzystał z tego Lech Poznań, który namówił go do gry w PKO BP Ekstraklasie.

Aron Johannsson ma obywatelstwo islandzkie oraz amerykańskie. Oprócz Hammarby grał również m.in. w Werderze Brema, AZ Alkmaar i Aaarhus GF. W minionym sezonie zdobył dla Hammarby 15 goli i miał jedną asystę w 25 spotkaniach.

W piątek 30-letni napastnik podpisał kontrakt z Lechem Poznań, który obowiązywać będzie do końca roku. Zawarta została w nim możliwość przedłużenia umowy do 30 czerwca 2023 roku.

- Aron to zawodnik, który na pewno da nam więcej możliwości w ofensywie. Jest bardzo mobilny, może występować zarówno w ataku jako wysunięty napastnik, jak i ten drugi, nieco cofnięty atakujący. W tym drugim wariancie funkcjonował ostatnio w Hammarby, kiedy rywalizował chociażby przeciwko nam w kwalifikacjach Ligi Europy. Jego obecność da mi np. opcję gry z dwoma snajperami, bo w takim ustawieniu czuje się bardzo dobrze. Jasne, w poprzednich klubach zdarzało mu się występować także na skrzydle, ale ja raczej biorę go pod uwagę pod bramką przeciwnika, czyli jako napastnika - powiedział na oficjalnej stronie Dariusz Żuraw, trener Lecha Poznań.

Czytaj również: Hit transferowy Górnika Zabrze. Richmond Boakye zagra w PKO BP Ekstraklasie

Aron Johannsson to 19-krotny reprezentant USA. Zdobył 5 bramek. Teraz ma strzelać gole w PKO BP Ekstraklasie. - Ciężko jest opisywać swoje walory, ale na boisku mogę grać jako napastnik lub szerzej rozumiany gracz ofensywny. Lubię strzelać gole i kreować okazje bramkowe dla kolegów z zespołu i właśnie taki chciałbym mieć wkład na murawie w dobre wyniki drużyny. Nie tak dawno z moim poprzednim zespołem - Hammarby IF - miałem okazję grać przeciwko Lechowi i pamiętam, że w poznańskim zespole było dużo dobrych i świetnie wyszkolonych technicznie zawodników, więc już nie mogę się doczekać, by móc wspólnie z nimi zagrać i pomóc klubowi osiągać jak najlepsze rezultaty - powiedział Aron Johannsson.

Lech Poznań potrzebuje wzmocnień w ataku. Nika Kacharava jest kontuzjowany, Mohammed Awwad odszedł z klubu, a uraz odnowił się Mikaelowi Ishakowi. W czwartkowym meczu Pucharu Polski z Radomiakiem Radom w ataku po raz kolejny musiał zagrać 18-letni Filip Szymczak. W dogrywce na boisku pojawił się również debiutujący 17-letni Norbert Pacławski.

Lech Poznań w ostatnim czasie zakontraktował pięciu innych zawodników: Jespera Karlstroma, Bartosza Salamona, Antonio Milicia, Nikę Kvekveskiriego oraz Radosława Murawskiego, który do drużyny dołączy 1 lipca.

Aron Johannsson być może zadebiutuje w Kolejorzu już podczas niedzielnego meczu Wisła Płock - Lech Poznań.