Po zakończeniu spotkania z Wyspami Owczymi Bartosz Bereszyński powiedział, że w drugiej połowie reprezentacja Polski powinna przyspieszyć.
W słabym stylu, ale jest wygrana. W czwartek 7 września Polacy zagrali w 5. kolejce eliminacji do Mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi na PGE Narodowym w Warszawie. Dublet w drugiej połowie zaliczył Robert Lewandowski. Najpierw zawodnik FC Barcelony wykorzystał rzut karny, a następnie uderzył technicznie. Bramkarz gości nie miał szans obronić tego strzału środkowego napastnika.
Pierwsza połowa w wykonaniu naszej kadry była bardzo słaba. W drugiej części Polska strzeliła dwie bramki. Zdaniem Bartosza Bereszyńskiego w drugiej części gry Biało-Czerwoni powinni przyspieszyć. Być może wtedy padłoby więcej goli.
- Nasz cel był jeden – zwycięstwo. Przez 70 minut biliśmy głową w mur, ale to wynikało z gry Wysp Owczych. Praktycznie w dziewięciu stali we własnym polu karnym. Cieszymy się jednak, że dopisujemy trzy punkty przed bardzo ważnym i trudnym meczem w Albanii - powiedział Bartosz Bereszyński, cytowany przez portal Łączy Nas Piłka.
- Mimo że nasz rywal stał głęboko, to udało nam się stworzyć kilka sytuacji. W drugiej połowie brakowało przyśpieszenia, zwłaszcza pod bramką przeciwnika. Powinno też być więcej ruchu z piłką. Teraz głowami jesteśmy już przy meczu z Albanią, w którym musimy podkręcić tempo, jeśli chcemy wygrać - dodał.
Podczas wrześniowego zgrupowania reprezentacja Polski zmierzy się jeszcze z Albanią. Będzie to bardzo trudny mecz dla Orłów. Spotkanie odbędzie się w niedzielę 10 września o godzinie 20:45. Polacy zagrają na wyjeździe.
Od 22 sierpnia 2023 roku Bartosz Bereszyński ma nowy klub. Został wypożyczony z włoskiej drugoligowej UC Sampdorii do Empoli (Serie A) do 30 czerwca 2024 roku. W jego umowie znajduje się opcja wykupu.
Źródło: Laczynaspilka.pl
Reprezentacja Polski Euro 2024 Artykuły Bartosz bereszyński Polska - wyspy owcze Euro 2024 Wyspy owcze Reprezentacja polski