Roberto Mancini wywołał spore zamieszanie we Włoszech.
Dlatego zrezygnował?
Niespodziewanie 58-latek w niedzielę opuścił tamtejszą reprezentację. Decyzja była o tyle zaskakująca, iż niewiele wcześniej rozszerzono jego możliwości - został koordynatorem kadr młodzieżowych. Stąd wydawało się, że raczej na spokojnie przeprowadzi Italię przez eliminacje do EURO 2024.
Tymczasem Mancini podjął nagłą decyzję o rezygnacji, co wywołało mnóstwo spekulacji. Sam postanowił je uciąć. Były już selekcjoner udzielił wywiadów dziennikom Il Libero oraz La Repubblica. W nich zdradził powody takiego ruchu.
Jak tłumaczył - na początku sierpnia miał zwrócić się do federacji z prośbą o usunięcie pewnego zapisu z jego kontraktu. Chodzi o klauzulę dotyczącą natychmiastowego zerwania kontraktu w przypadku braku kwalifikacji na Mistrzostwa Europy. Działacze nie chcieli z niej zrezygnować. Mancini miał to uznać, jako wotum nieufności. Doszło także do zmian w sztabie szkoleniowym, które przeprowadzono bez wcześniejszej akceptacji Manciniego.
Jednocześnie Roberto zaprzeczył, iż zrezygnował, bo dostał propozycję z Arabii Saudyjskiej, gwarantującą wielkie pieniądze.
Kadencję Manciniego można przyjąć z mieszanymi ocenami. Z jednej strony osiągnął wielki sukces, wraz z kadrą zdobywając mistrzostwo Europy w 2021 roku. Z drugiej - Italia nie zakwalifikowała się na ostatni Mundial. Zatem można mówić, że włoska federacja i tak wcześniej wykazała spore zaufanie wobec byłego trenera m.in. Manchesteru City.
Źródło: Polskie Radio/IAR