Jest miejsce dla Portugalczyka w układance nowego trenera.
Wielki mecz bez CR7
Manchester United w końcu odżył. Nie tylko zdobył pierwsze gole i punkty w tym sezonie, ale także odegrał się na Liverpoolu za ostatnie kompromitacje. Czerwone Diabły pokonały swojego odwiecznego rywala 2:1, uciekając tym samym ze strefy spadkowej. Szczególnie dobrze wyglądała linia ataku, złożona z Marcusa Rashforda, Jadona Sancho i Anthony'ego Martiala, który w drugiej połowie zmienił Anthony'ego Elangę. Dość zaskakująco, Cristiano Ronaldo na murawie pojawił się dopiero pod koniec spotkania, co wywołało lawinę spekulacji na temat jego przyszłości w klubie z Old Trafford.
Ten Hag uspokaja
Nie jest tajemnicą, iż 37-latek chce odejść do drużyny występującej w Lidze Mistrzów, jednak oferty z takowych nie napływają. W tej sytuacji zapewne pozostanie w Manchesterze i tu rodzi się pytanie - jaka przyszłość czeka wybitnego atakującego, skoro w tak ważnym meczu gra zaledwie kilkanaście minut? Na to pytanie odpowiedział sam Erik ten Hag mówiąc, że jest w jego układance miejsce dla Cristiano:
- Myślę, że Ronaldo pasuje do naszego systemu. Przez całą karierę odnajdował się w wielu konfiguracjach, pod skrzydłami wielu szkoleniowców, więc czemu teraz miałoby coś nie działać, skoro on nigdy nie zawodził? Wiek nie stanowi kłopotu.
Holender poruszył też temat doboru taktyki na konkretne mecze w odpowiedzi na pytanie o posadzenie Portugalczyka na ławce:
- Mamy szeroki skład, styl gry, ale też plan na dane spotkanie. Trzeba patrzeć na to, co jest najlepsze na dany mecz. Potrzebujemy szerokiej kadry, bo sezon jest długi. Trzymamy się razem, dzięki czemu osiągniemy wiele. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Kolejna batalia z udziałem Manchesteru United zaplanowana jest na 27 sierpnia - wtedy to Red Devils podejmą na wyjeździe Southampton.
Premier League Cristiano ronaldo Manchester united Premier league Erik ten hag