Szokujący transfer Kamila Wilczka. Był legendą Broendby, a odszedł do lokalnego rywala

Zdjęcie Dawid Kaczmarek
Autor:Dawid KaczmarekDodano:
Zdjęcie Dawid Kaczmarek
Autor:Dawid KaczmarekDodano:
Obrazek newsa : Szokujący transfer Kamila Wilczka. Był legendą Broendby, a odszedł do lokalnego rywalaTVP Sport

Takiego ruchu Kamila Wilczka nikt się nie spodziewał. Gdy zimą odchodził z Broendby Kopenhaga do Turcji uważany był za legendę. Tymczasem pół roku później związał się z lokalnym rywalem, czyli klubem FC Kopenhaga. Z ulubieńca kibiców stał się wrogiem numer jeden. Trudno zrozumieć co kierowało Polakiem.

W czwartek rano FC Kopenhaga poinformowała, że trzyletnim kontraktem z klubem związał się Kamil Wilczek. Polak ostatnie pół roku spędził w tureckim Goeztepe. W Turcji nie sprostał oczekiwaniom. W czternastu meczach zdobył tylko jedną bramkę i to w dodatku z rzutu karnego, a także miał jedną asystę.

Czytaj również: Start sezonu PKO BP Ekstraklasy zagrożony? Koronawirus w dwóch drużynach

Podjęto więc decyzję o rozstaniu się z Kamilem Wilczkiem. Ten postanowił wrócić do Danii, gdzie czuł się świetnie. Szokujące jest jedno to, że trafił do FC Kopenhaga, czyli lokalnego rywala Broendby Kopenhaga.

Kamil Wilczek momentalnie stał się wrogiem tego drugiego klubu. W internecie można znaleźć mnóstwo krytycznych komentarzy dotyczących polskiego napastnika.

Kamil Wilczek w Broendby spędził niecałe cztery lata. Rozegrał 163 mecze, strzelił 92 gole i miał 25 asyst. Kibice tego klubu uważali go za legendę, ponieważ jest najskuteczniejszym strzelcem w historii Broendby w Superlidze.

Czytaj również: Polacy w Serie A. Podsumowanie sezonu 2019/2020

Teraz jednak gole ma strzelać dla innego klubu z Kopenhagi. Polakowi może nie być łatwo, bo wielu kibiców ma mu to za złe i z pewnością nie ma co liczyć na miłe traktowanie ze strony fanów Broendby.

Wiele osób zastanawia się co kierowało 32-letnim napastnikiem. Odpowiedź nasuwa się jedna. Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Polak z pewnością wynegocjował satysfakcjonującą pensję, podpisał kontrakt na trzy lata, co daje mu stabilizację. W Kopenhadze czuł się dobrze i zapewne zależało mu, aby karierę kontynuować w tym mieście.

Według serwisu transfermarkt FC Kopenhaga zapłaciła za Kamila Wilczka 900 tysięcy euro.

Transfery piłkarskie, plotki transferowe Polacy za granicą Transfery Fc kopenhaga Goztepe Kamil wilczek

Komentarze użytkowników

    reklama cg

    Ranking bukmacherów

    Zobacz więcej
    1Logo betx
    • Pakiet bonusów 600 zł na start
    • Zakład bez ryzyka 100 zł
    • Zakłady na sporty wirtualne
    • Atrakcyjna oferta live
    • Bonus na start dla nowych graczy
    Zyskaj do 760 PLN na start
    2Logo coins.game
    • Bonus 100% do 130 euro na pierwszy depozyt
    • Akceptacja kryptowalut
    • Atrakcyjne wysokie kursy
    • 1500 opcji zakładów na popularne wydarzenia
    • Szybkie wypłaty
    Załóż konto i odbierz bonus
    3Logo totolotek
    • Zakład 500 zł bez ryzyka i obrotu
    • Darmowe 20 zł na La Ligę
    • Extra Cashback bez limitu na LaLiga
    • Totolotek bonus powitalny
    • Totolotek kod promocyjny
    Zyskaj do 520 PLN na start

    Popularne tematy