Nowy sezon PKO BP Ekstraklasy powinien rozpocząć się 21 sierpnia, a Puchar Polski kilka dni wcześniej. Czy tak rzeczywiście? Tego nie można być pewnym, ponieważ w Wiśle Płock i Lechii Gdańsk wykryto zakażenie koronawirusem.
Poprzedni sezon PKO BP Ekstraklasy rozegrano pod ścisłym reżimem sanitarnym. Piłkarze mieli przebywać w izolacji, co miało zniwelować ryzyko zakażenia. Gdy rozgrywki się zakończyły zawodnicy rozjechali się na urlopy i nie unikali już ludzi.
Jednocześnie nie przygotowano nowych wytycznych przed rozpoczęciem treningów. Niektóre kluby przeprowadziły najpierw testy na koronawirusa, a dopiero potem wyszły na boisko.
Jako pierwsza komunikat o zakażeniu podała Wisła Płock, która jednocześnie poprosiła o nie ujawnianie danych piłkarza, który jest zakażony. “Jesteśmy w stałym kontakcie z zakażonym zawodnikiem. Informuję, że na razie nie odczuwa on żadnych dolegliwości” - napisał na Twitterze Tomasz Marzec, prezes klubu.
Wisła Płock musiała odwołać wyjazd na zgrupowanie. Cała drużyna przeszła testy na koronawirusa, który nie wykazały większej liczby zakażeń. Piłkarze przebywają na kwarantannie i trenują w domach. Jeśli za kilka dni kolejna seria testów nie wykaże zakażeń, to zespół wróci do treningów.
Jest jak jest ale robimy co możemy @WislaPlockSApic.twitter.com/BKsU6rAaoT
— Jakub Rzeźniczak 25 (@JakubRzezniczak) August 2, 2020
Czytaj również: Artur Boruc rozpoczął treningi z Legią Warszawa. “Legia upiekła dwie pieczenie na jednym ogniu”
- W najbliższych dniach odbędą się ponowne badania wymazowe całej przebadanej grupy. Po otrzymaniu wyników będą podejmowane kolejne kroki zgodne z zaleceniami PSSE w Płocku oraz komisją medyczną PZPN - czytamy na stronie internetowej płocczan.
Wisła Płock to nie jedyny zespół, gdzie wykryto koronawirusa. Lechia Gdańsk wyjechała na zgrupowanie do Kępna koło Sochocina. Tam przeprowadzone testy wykazały zakażenie u jednego zawodnika.
Klub wystosował dość kuriozalny komunikat w tej sprawie. “Do czasu otrzymania wyników nie odbywały się spotkania grupowe, a treningi prowadzone były w grupach kilkuosobowych. W hotelu oraz na obiektach sportowych zachowany był reżim sanitarny. Zawodnik, u którego stwierdzono obecność koronawirusa, czuje się dobrze i przechodzi chorobę bezobjawowo” - napisała Lechia Gdańsk.
Zgrupowanie zostało zakończone, a piłkarze wrócili do domów, gdzie czeka ich kwarantanna. W przyszłym tygodniu odbędą się kolejne testy i wtedy zostanie podjęta decyzja co dalej. Do tego czasu z pewnością Ekstraklasa S.A. opracuje plan dotyczący startu rozgrywek w związku z komplikacjami.
Niewykluczone, że konieczne będzie przełożenie startu rozgrywek lub przynajmniej meczów z udziałem Wisły Płock i Lechii Gdańsk. Szczególnie jeśli zakażonych będzie więcej zawodników, co w przypadku gdańszczan jest możliwe, skoro cała drużyna przebywała na zgrupowaniu.
Czytaj również: Polacy w Serie A. Podsumowanie sezonu 2019/2020
Lechia Gdańsk rozgrywki PKO BP Ekstraklasy miała zainaugurować 23 sierpnia meczem z Wartą Poznań. Rywalem Wisły Płock w 1. kolejce będzie inny beniaminek Stal Mielec. Tydzień wcześniej oba klubu powinny rozegrać swoje mecze w I rundzie Pucharu Polski, co jest raczej mało prawdopodobne.
Reprezentacja Polski Ekstraklasa Lechia gdańsk Wisła płock Pko bp ekstraklasa