Włoski szkoleniowiec pochwalił swojego kolegę po fachu.
Przekonujące zwycięstwo
We wczorajszym spotkaniu rozgrywanym w Neapolu Barcelona pokonała Napoli 4:2, meldując się tym samym w 1/8 finału Ligi Europy, gdzie zmierzy się z Galatasaray. Katalończycy dominowali przez całe spotkanie, natomiast gospodarze byli w stanie wykorzystać tylko duże błędy indywidualne Ter Stegena oraz Nico Gonzaleza, nie tworząc poza tym żadnych dogodnych sytuacji.
Spalletti bije się w pierś
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Napoli Luciano Spalletti nie owijał w bawełnę i wziął odpowiedzialność za porażkę, a także wyraził słowa uznania dla Xaviego Hernandeza:
- To była kompromitacja i ja jako trener jestem pierwszym odpowiedzialnym za brak odpowiedniego nastawienia wśród piłkarzy. Mieliśmy problemy z wyjściem z wysokiego pressingu, popełniając więcej błędów niż zwykle. Jestem realistą. Xavi zwyciężył, nie jestem tak dobry jak on, choć porażka nie oznacza pogorszenia się moich umiejętności trenerskich. Gratulacje dla niego, a my ruszamy dalej.
Najbliższą okazję do rehabilitacji w oczach fanów ekipa spod Wezuwiusza będzie miała już w niedzielę, kiedy to zmierzy się na wyjeździe z Lazio w ramach rozgrywek Serie A.
Liga Europy Liga europy Serie a La liga Spalletti Xavi Napoli Barcelona