W meczu 26. kolejki Serie AC Milan zremisował z US Salernitaną 1:1.
Sprawiedliwy remis
W pierwszej połowie przez większość czasu przewagę miał Milan i już na początku miał okazje, ku strzeleniu gola. Zrobił to jednak dopiero w doliczonym czasie gry, gdy do siatki głową trafił Olivier Giroud. Do przerwy klub z Mediolanu utrzymał minimalne prowadzenie. Po niej lepiej zaczęła wyglądać Salernitana, która zaczęła grać odważniej i to się opłaciło, bo w 61. minucie do remisu doprowadził Boulaye Dia. Później podopieczni Paulo Sousy skupieli się na bronieniu, bo dla nich remis był świetnym wynikiem. Goście mieli trochę szczęścia, ponieważ kilkukrotnie ratował ich Guillermo Ochoa, a raz gola Milanowi zabrał jeden z ich zawodników, który na linii zatrzymał strzał jednego z defensorów Salernityany na własną bramkę. Ostatecznie w tym spotkaniu nic więcej się nie zmieniło i padł w nim remis 1:1, z któego zdecydowanie bardziej zadowolona jest Salernitana.
Niewykorzystana sytuacja
Milan do tego meczu przystępował po wpadkach Interu, Lazio i Romy i mógł umocnić się na miejscach premiowanuch awansem do Ligi Mistrzów, ale o to wciąż będzie trzeba powalczyć, bo podopieczni Stefano Piolego dziś także się potknęli.