Real Madryt skupi się na transferze prawego obrońcy.
Dużo kombinowania
Real Madryt nie będzie wspominał dobrze wczorajszego meczu z Villarrealem, nawet mimo zwycięstwa. A to dlatego, że bardzo poważnej kontuzji doznał Dani Carvajal, który zerwał więzadło krzyżowe przednie, więzadło poboczne strzałkowe oraz ścięgno mięśnia podkolanowego w prawym kolanie. Hiszpana nie zobaczymy już w tym sezonie, dlatego też Królewscy będą zmuszeni radzić sobie bez swojego kluczowego gracza. Przez następne miesiące Carlo Ancelotti może wielokrotnie testować różne warianty na tej stronie defensywy. Nominalnym zastępcą jest oczywiście Lucas Vázquez, ale w razie czego przesunięci mogą zostać Éder Militão lub Fede Valverde, którzy mają doświadczenie w grze na tej pozycji.
Poszukiwania na rynku
Znany dziennikarz Marki José Félix Díaz poinformował, że Real Madryt ma wkroczyć w końcu na rynek transferowy w poszukiwaniu zastępstwa za Carvajala. Obrońcy tytułu Ligi Mistrzów szukają nie tylko prawego obrońcę, ale też stopera. Wydaje się, że na ten moment największe notowania ma Castello Lukeba z RB Lipsk. Wspomina się także nazwiska dwóch 18-latków w postaci Jorrela Hato z Ajaksu Amsterdam oraz Vitora Reisa z Palmeiras. Oczywiście w szerszej perspektywie pojawia się także temat Trenta Alexandra-Arnolda, którego przyszłość w Liverpoolu jest nadal niepewna, aczkolwiek w tym przypadku bardziej prawdopodobną opcją wydaje się potencjalny ruch w letnim okienku transferowym. Jeżeli Anglik nie rozwiąże swojej przyszłości w następnych miesiącach, to Królewscy będą mogli oficjalnie przystąpić do negocjacji od stycznia.
La Liga Real madryt Dani carvajal Trent alexander-arnold Lukeba Hato Reis