Za nami sobotnie mecze 11. kolejki Premier League. W najciekawszych spotkaniach Liverpool pokonał Aston Villę 2:0, a Manchester City uległ Brightonowi 1:2.
Liverpool pewnie wygrywa i umacnia się na fotelu lidera
Liverpool dziś podejmował u siebie Aston Villę, która ostatnio gra w kratkę, a Anfield również jej nie leży. Gospodarze byli więc faworytem dzisiejszego starcia i ze swojej roli wywiązali się znakomicie, bo pokonali przeciwnika 2:0. W pierwszej połowie prowadzenie The Reds dał Darwin Nunez, a po przerwie podwyższył je Mohamed Salah. Dzięki tej wygranej klub z Anfield umocnił się na pozycji lidera.
City przegrywa czwarty mecz z rzędu
Przewaga Liverpoolu nad drugim Manchesterem City wynosi już pięć oczek, bo The Citizens dziś ponownie przegrali. Tym razem ulegli Brightonowi 1:2. Pierwsza połowa nie zapowiadała problemów, bo podopieczni Pepa Guardioli prowadzili w niej 1:0 po golu Erlinga Haalanda. Po przerwie losy rywalizacji odwrócili jednak Joao Pedro i Matt O'Riley.
Pozostałe wyniki
Brentford FC - AFC Bournemouth 3:2 (1:1)
Crystal Palace FC - Fulham FC 0:2 (0:1)
West Ham United - Everton 0:0
Wolverhampton Wanderers - Southampton FC 2:0 (1:0)
Premier League Premier league Liverpool Aston villa Brighton Manchester city Brentford Bournemouth Crystal palace Fulham West ham Everton Southampton Wolverhampton