Pucharowicze mieli zdecydowanie problemy w 4. kolejce PKO Ekstraklasy.
W pierwszym niedzielnym meczu Pogoń Szczecin na własnym terenie przegrała z Radomiakiem. Bramki padły jeszcze w pierwszej połowie spotkania. Po szybkiej akcji Lisandro Semedo wpadł w pole karne i pewnym strzałem pokonał golkipera rywali. Natomiast siedem minut później Mateusz Cichocki trafił po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Tym samym 'Portowcy' będą chcieli szybko zapomnieć o tym tygodniu. W środę doznali druzgoczącej porażki na wyjeździe z Gent 0:5.
Lisandro Semedo! ? Pewne wykończenie piłkarza @1910radomiak! ?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 13, 2023
? Transmisja meczu ze Szczecina trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TARQW pic.twitter.com/hfaZFShAfV
Drugi gol dla @1910radomiak! ⚽⚽ Po dośrodkowaniu Rafała Wolskiego do siatki trafia Mateusz Cichocki! ?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 13, 2023
? Transmisja meczu ze Szczecina trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TARQW pic.twitter.com/bYDQiwquAm
Spore problemy miała także Legia Warszawa. To niespodziewanie Puszcza Niepołomice jako pierwsza wyszła na prowadzenie. Znakomicie rozegrali akcję po rzucie z autu, którą dopełnił Łukasz Sołowiej. Długo beniaminek nie cieszył się z rezultatu - z rzutu wolnego rywali zaskoczył Josue. Kosta Runjaić starał się przeprowadzać zmiany, wpłynąć na grę wicemistrzów Polski. Jednakże koniec końców padł remis, który na pewno bardziej zadowala Puszczę
SENSACJA W KRAKOWIE! ? ? @PuszczaMKS prowadzi z Legią! ? Łukasz Sołowiej trafia do siatki! ⚽
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 13, 2023
? Mecz Puszczy z Legią trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TARQW pic.twitter.com/Fi7l8CakwB
JOSUE! ?? Bezpośrednie trafienie z rzutu wolnego pomocnika @LegiaWarszawa i mamy remis! ?
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) August 13, 2023
? Mecz Puszczy z Legią trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/MFGL0TARQW pic.twitter.com/uIAAzrhUzm
Ekstraklasa Radomiak Pogoń szczecin Josue Legia warszawa Pko ekstraklasa