Widzew Łódź z kolejnym zwycięstwem w sezonie 2024/25 PKO Ekstraklasy.
W trzeciej kolejce PKO BP Ekstraklasy, Cracovia stanęła w szranki z Widzewem Łódź. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 3:1. Po ostatnim gwizdku głośno jest nie tylko o boiskowych wydarzeniach...
Mecz rozpoczął się dynamicznie. Już w 4. minucie Benjamin Kallman umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie Cracovii. Wprowadziło to żywiołową atmosferę na stadionie, gdzie każdy kolejny moment gry wzbudzał rosnące napięcie. Nie minęło dużo czasu, gdy Widzew odpowiedział. W 21. minucie Jakub Łukowski wyrównał stan rywalizacji, umiejętnie pokonując obronę gospodarzy i przywracając równowagę w meczu.
Kluczowym momentem meczu okazał się gol Fran Alvareza w 84. minucie, który przechylił szalę zwycięstwa na stronę łodzian. W tym momencie Widzew zyskał przewagę, której nie oddał do końca spotkania. Wdoliczonym czasie gry, kiedy to Imad Rondić ustalił wynik na 3:1, kończąc wszelkie nadzieje Cracovii na choćby remis.
W tle mieliśmy także dziwne sceny z kibicami... na dachu i rywalizacją o transparent.
🔥 Widzew odpala piro, a w międzyczasie ich kibice wdrapują się na dach i rozwieszają transparent „WIDZEW” obok napisu Pany.
— Wyjazdowy (@wyjazdowy) August 5, 2024
👊 Kilka sekund później ok. 50 kibiców Cracovii wybiega dachem w stronę sektora gości i zabiera im transparent.#Ekstraklasa #CRAWID #Cracovia #Widzew pic.twitter.com/VjowGiG8nx