Do tej pory nieodzowny zawodnik pierwszego składu.
Wymuszona pauza
Jeszcze w pierwszej połowie niedzielnego starcia Realu Madryt z Barceloną w ramach finału Superpucharu Hiszpanii Iñigo Martínez zgłosił problem mięśniowy i opuścił boisko. W jego miejsce wszedł Ronald Araujo, który rozegrał bardzo dobre zawody. Niestety, tak jak można było się spodziewać, kontuzjowany Bask nie pojawi się na boisku w najbliższym czasie.
Cztery tygodnie przerwy
Badania wykazały, że Martínez naderwał mięsień dwugłowy w prawym udzie i według prognoz klubowych lekarzy, będzie pauzował przez cztery tygodnie. Oznacza to, że opuści najbliższe starcia Pucharu Króla i La Liga oraz przede wszystkim dwa ostatnie mecze fazy ligowej Ligi Mistrzów, w których to "Blaugrana" podejmie Benfikę i Atalantę. Absencja 33-latka może również sprawić, iż Ronald Araujo będzie bardziej skłonny do pozostania w stolicy Katalonii.